|
fuucking.moblo.pl
I założę dużo za dużą koszulkę włosy zepnę w kucyk nałożę na nogi ciepłe kapcie. Zjem całą tabliczkę czekolady nie przejmując się dużą ilością kalorii. I tak wiem
|
|
|
I założę dużo za dużą koszulkę, włosy zepnę w kucyk, nałożę na nogi ciepłe kapcie. Zjem całą tabliczkę czekolady, nie przejmując się dużą ilością kalorii. I tak wiem, że nie usłyszę energicznego pukania i twojej twarzy w drzwiach. Dla kogo innego miałabym się stroić?
|
|
|
Otwierała drzwi. Rozespana, w za dużej koszulce, z rozmazanym, wczorajszym makijażem i rozwalonymi od spania włosami, boso. A on od progu: - Hej skarbie - przyglądał się przez moment z fascynacją. - Śliczna jesteś, wiesz? - Szkoda... Szkoda, że to już przeszłość.
|
|
|
Szukasz kogoś, kto zawiąże ci oczy opaską i zaprowadzi na plażę byś mogła poczuć piasek pod stopami, kogoś kto obudzi się o świcie, bo nie mógł się doczekać aby z tobą porozmawiać.
|
|
|
A dzisiaj stanowczo przechodzę na odwyk.
Zastąpię cię gorącą herbatą, czekoladą i gronem kumpli.
Mam przed sobą całą noc na zapomnienie.
|
|
|
Miłość jest wtedy, gdy on wbija ci sztylet w serce, a ty martwisz się tylko tym, żeby nie pochlapał się krwią.
|
|
|
Kiedyś się odwrócisz z wiecznym grymasem na twarzy, a oczy twe będą błyskać zdziwieniem. Okręcisz się w koło zdezorientowany i ujrzysz już tylko me ślady. I cicho zaszlochasz zrozumiawszy co znaczę, o minutę za późno.
|
|
|
Niewypowiedziane słowa parzą w język.
|
|
|
A co noc, o tej samej porze, melodyjnym pukaniem dobija się samotność. Otula mnie ogromnym wełnianym kocem, wręcza butelke czerwonego wina włączając na DVD tanią komedię romantyczną.
|
|
|
On tak słodko spał w moich marzeniach, miał ten swój głupkowaty wyraz twarzy, nie potrafiłam go wygonić...
|
|
|
Mogłabym ci powiedzieć wszystkie moje najskrytsze tajemnice,
które staram się ukryć nawet przed sobą samą,
mogłabym wyznać ci wszystkie najbardziej wstydliwe uczucia,
wyobrażenia i obrazy, albo opowiedzieć ci czego boję się najbardziej,
tak naprawdę najbardziej, powiedzieć ci co nie daje mi zasnąć
i dlaczego nie chcę wstawać rano, mogłabym ci powiedzieć czego
nie chciałabym nigdy zobaczyć na oczy i do czego nie chciałabym wracać,
powiedzieć jakie jest moje najbardziej chore marzenie, czego najbardziej potrzebuję.
Chciałabym podzielić ciszę między nami.
Wpleść kilka zatroskanych oddechów, wesoły śmiech radości , krótki flirt o przestworzach.
Chciałabym porozmawiać.
O wszystkim i o niczym. Używać bezsensownych słów, popełniać błędy stylistyczne, mieszać znaczenia frazeologizmów.
Chciałabym się odezwać.
Nawiązać kontakt, śmiać się z głupot, używać niezrozumiałego dla obcych języka, tańczyć w Twoich myślach. Chciałabym.
|
|
|
Mowie wam wierzcie w UFO, reinkarnacje i karmę. Wierzcie w ślepy los i przeznaczenie. Wierzcie w to, ze jutro traficie 6 w totka, a za tydzień znajdziecie torbę wypełniona po brzegi banknotami o wysokich nominałach. Wierzcie sobie w co tam tylko chcecie wierzyć. Tylko nie w ludzi. W ludzi nie warto.
|
|
|
Powinnam płakać, łkać ze smutku, lecz czułam tylko wielką pustkę, tkwiącą gdzieś po środku klatki piersiowej.
|
|
|
|