|
fuckyouiaminfamous.moblo.pl
Nie nie nie nie zostaniemy przyjaciółmi. P P P to mój wspólnik.
|
|
|
Nie, nie, nie, nie zostaniemy przyjaciółmi. P, P, P, to mój wspólnik.
|
|
|
Wiem, mój sukces - to powód że nie sypiam.
|
|
|
Ojciec cie pyta, czy chcesz mieszkać w dużym mieście i czy pasuje ci Warszawa. Spoko, skończę szkołę i spierdalam, choć więcej czasu spędzam na wagarach.
|
|
|
Ty pewnie też przeżyłeś to choć raz, a jeśli nie, to zaczynałbym się bać.
|
|
|
Bywa różnie, skończę u kolejnej w ramionach.
|
|
|
Jest tak samo moze tylko troche smutno i nie mówisz dobranoc i nie moge przez to usnąć.
|
|
|
Zaczęło się się nieźle, mówię o momencie kiedy mnie poznałeś.
|
|
|
Nie pierdol że jest tak zimno i brzydko i ściemnia się szybko, bo jak tak to jesteś pizdą, leniwą pizdą, bez planów i obowiązków.
|
|
|
W głowie masz burdel, w sercu zamęt.
|
|
|
Bo dobro popłaca i, podobno wraca, uwierzyłbym - gdybym codziennie jarał cracka.
|
|
|
Pierdolona monotonia, pokusa na ogół gra, zamieszkała symfonia.
|
|
|
|