|
fuckyeaahh.moblo.pl
prawda :
|
|
|
w swoim dotychczasowym życiu zawiodłam się już wiele razy. na przyjaźni, na rodzinie, na szkole, na miłości. w zasadzie to całe życie sprawia mi niemiły zawód. zaczyna powoli mnie do siebie zniechęcać. tak, jakby coś próbowało powiedzieć mi 'jesteś tu zbędna, odejdź
|
|
|
ma dwie ulice do wyboru, ''zakochanych'' i ''singli'', w którą skręci? pyta sama siebie jak uciekinierka z psychiatryka. każda jej myśl wydostaję się przez usta i wydaję z siebie głos pytającej wariatki. ludzie patrzą na nią jak na świra, który pyta się o ulice nie znane. ale ona nie zwracając uwagi na ich obecność, była w ciężkiej chwili wyboru. w końcu wybrała, lecz jej wybór był ciężki.skręciła, w przedtem nie zauważoną ulicę ''zamknięta w sobie'', była pewna, że tam nie będzie musiała mieć kłopotów zakochanych i kompleksów singli. weszła, zadomowiła się i pozostała do końca.
|
|
|
jeśli zaczynasz tonąć to znak, że pora nauczyć się latać.
|
|
|
Znacie to uczucie, kiedy trzeba podjąć życiową decyzję, ale nie ma się żadnej pewności, że postępuje się słusznie? Kiedy człowiek wybiera jedną z dróg, ale wciąż patrzy za siebie, na tę drugą, przekonany, że wybrał źle.
|
|
|
Zamknij oczy i wyobraź sobie nas. Razem. Siedzimy trzymając się za ręce na jakiejś poobdzieranej ławce, a zimno przenika nasze ciała i tylko równe bicie naszych serc ogrzewa nas od środka. Nie obchodzi nas to, że zaraz zacznie padać, że zmokniemy, bo pewnie nie zdążymy dobiec do domów. Delektujemy się tylko smakiem naszego wspólnego czasu wiedząc jak bardzo się kochamy. Pytasz mnie czy nie jest mi zimno i mimo moich zaprzeczeń okrywasz mnie swoją bluzą. Czujemy pierwsze krople deszczu płynące po naszych twarzach i uśmiechamy się do siebie nawet nie próbując uciec. Jesteśmy dla siebie wszystkim, a w tej chwili nie liczy się nic poza naszymi słowami wypowiadanymi szeptem. Mija chwila, a my już jesteśmy cali mokrzy. Nie potrafimy się pożegnać, bo czujemy niedosyt spędzonego razem czasu. A teraz otwórz oczy. Widzisz? Nie ma mnie obok Ciebie i tak naprawdę wcale tego nie żałujesz.
|
|
|
wole wpaść pijana pod auto niż utopić się trzeźwa w twoich oczach
|
|
|
Bycie z kimś w związku, wiąże się z przyjęciem jego bagażu przeżyć i doświadczeń/\/\fuckyeaahh
|
|
|
Lubiłam go, bo potrafił odpowiednio na mnie patrzeć. Bez obojętności, bez zbędnego pożądania, ze zwykłym zainteresowaniem./\/\fuckyeaahh
|
|
|
miłość? pusto brzmi w tych czasach/\/\fuckyeaahh
|
|
|
spróbuj objąć rozumem to co Bóg umieścił w moim sercu.
|
|
|
|