|
fuckyea155.moblo.pl
Spokojnie mogę Ci się przyznać iż w pewnym sensie czekam na Twój powrót ponieważ jakoś tak tak tak jakoś naprawdę lubię kiedy tu jesteś kiedy wracasz bardzo lubi
|
|
|
Spokojnie mogę Ci się przyznać, iż w pewnym sensie czekam na Twój powrót, ponieważ jakoś tak, tak, tak - jakoś naprawdę lubię, kiedy tu jesteś, kiedy wracasz, bardzo lubię. Rozumiesz ?
|
|
|
Poza tym piszesz słodkie maile. Czasami. I rzadko jesteś jednocześnie pozbawiony humoru i nudy.
|
|
|
A co to znaczy dla " nas " dwojga? To mogę powiedzieć Ci od razu. Dla Ciebie, który potrafi czytać w moim sercu jak żaden inny człowiek, dla Ciebie na pewno nie ma tu wątpliwości, prawda? Nie bądź naiwny. Nie ma " cudu złożonego z czterech liter ". Jest tylko logiczna konsekwencja składająca się z sześciu liter. Tak często się jej obawialiśmy. Tak długo ją odwlekaliśmy, tak długo się łudziliśmy i nie poruszaliśmy tego tematu. Teraz nas dosięgła i nie pozostaje mi nic innego, jak ją ogłosić : KONIEC.
|
|
|
Dokąd ? Donikąd. Po prostu dalej. Ty żyjesz swoim życiem. Ja żyję swoim. A resztę przeżyjemy razem.
|
|
|
siedziała na parapecie swojego pokoju i patrzyła w gwiaździste niebo, zaciągała się kolejnym papierosem, a łzy spływały jej po policzkach, upiła łyk wina i właśnie wtedy zrozumiała, że tak naprawdę nie ma nic.
|
|
|
Chciałam zadzwonić .. Tylko żeby usłyszeć Twój głos, pogadać o niczym tak jak kiedyś .. Ale bałam się tego, że nawet to ' nic ' będzie zbyt wielkie ..
|
|
|
ej mała nie płacz, każdy ma swój dzień w którym spieprzy komuś całe życie.
|
|
|
Mówiłeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, a tylko popatrz, co zrobiłeś! Zniszczyłeś wszystko, zrujnowałeś mi życie - i po co ? Żebym została sama ?
|
|
|
Dziwnie jest siedzieć na angielskim, nie mając koło siebie Damena, który trzymałby mnie za rękę, szeptał do ucha i działał jak " wyłącznik " otaczających mnie głosów. [...] - i znów muszę zdać się na kaptur, okulary przeciwsłoneczne i słuchawki iPoda.
|
|
|
Po prostu pozwól mi być normalną, pozwól mi być znów zwykłą dziewczyną. Odejdź zostaw mnie w spokoju. Nienawidzę cię, nienawidzę, nienawidzę..
|
|
|
Jak na ironię - właśnie teraz, kiedy ogarnia mnie taka niesamowita złość, że mogłabym naprawdę kogoś zabić, jedna osoba, która znajduje się w pobliżu jest ... n i e z a b i j a l n a .
|
|
|
Padam na kolana z twarzą schowaną w dłoniach i zaczynam gwałtownie szlochać, aż brakuje mi tchu i całe ciało ogarnia drżenie.
|
|
|
|