|
fucklive.moblo.pl
w klasie sprawdzana jest obecność:1. humor?. nieobecny .2. radość ?. nie ma . była kiedyś tam .3. smutek ?. jestem .4. miłość ?. jak zwykle śpi .5. przyjaźń ?. jestem
|
|
|
- w klasie sprawdzana jest obecność:1. humor?. nieobecny .2. radość ?. nie ma . była kiedyś tam .3. smutek ?. jestem .4. miłość ?. jak zwykle śpi .5. przyjaźń ?. jestem , jestem .6. nadzieja ?. obecna , ale bardzo chora .7. uśmiech ?. ojj nie ma go już od miesiąca .9. życie ?. już głupie , ale jestem .10. szczęście ?. było tylko raz . więcej się nie pojawiło ...
|
|
|
Kochać, a być zauroczonym ? Jaka jest różnica? Chciałabym wiedzieć, żeby mieć doświadczenie na przyszłość.
|
|
|
piję za Ciebie, za Twoją przyszłość, mogliśmy wszystko, szkoda, że nam nie wyszło.
|
|
|
Chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie i być taką egoistka tak jak Ty.`
|
|
|
Pieprz ich. Kompletnie. Nie potrzebujesz ich. Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. Pieprz ich. Pieprz ich. Pieprz ich. Poważnie. Nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły twoim życiem .
|
|
|
i kiedy powiedział, że odchodzi, zapragnęłam tylko jednego. kupić mu koszulkę z napisem DRAŃ. `
|
|
|
a jak będę umierać to się uśmiechnę i powiem : Kurwa fajnie było ! .
|
|
|
Jest taki dzień, że wstajesz rano i nic Ci się nie chce. Wszyscy Cię wkurzają , nic Ci nie wychodzi i każdy się czepia właśnie Ciebie. Myślisz ' fatum ' Ale gdybyś się głębiej zastanowiła dojdziesz do wniosku , że to wcale nie Twoja wina lecz jego!
|
|
|
Dlaczego facet jest jak zapalenie wyrostka robaczkowego? Powoduje dużo cierpień, a jak się go w końcu pozbędziesz to okazuje się, ze i tak nie był do niczego potrzebny.
|
|
|
Co wspólnego mają chmury i mężczyźni? Jak znikają za horyzontem, nastaje piękny dzień.
|
|
|
Któregoś dnia obudzisz się tęskniąc za mną.. zrozumiesz ile dla ciebie znaczę.Lecz wtedy ja obudzę się tęskniąc za kimś kto nie potrzebował aż tyle czasu aby to zrozumieć.
|
|
|
idę korytarzem. przede mną te suki, których nienawidzę. Kilka z nich wiem, że się do Ciebie łasi. Nie widziały mnie. Zaczęły gadkę na mój temat. Uważały, że mnie nie kochasz. Już miałam zareagować, kiedy to ujrzałam Cię na korytarzu. Szybkim krokiem je wyminęłam, rzucając mordercze spojrzenie i pobiegłam do Ciebie. Uśmiechnąłeś się. Złapałeś mnie w pasie i podniosłeś w góre jak małe dziecko. Pocałowałeś mnie i mocno przytuliłeś. Na środku korytarza. Lansiary z grobową miną nas ominęły. Zazdrość płynęła z ich oczu.
|
|
|
|