|
fuckitall.moblo.pl
nie chcę ideału chcę Ciebie! 3 demotywatory .
|
|
|
nie chcę ideału, chcę Ciebie! < 3 / demotywatory,.
|
|
|
ciężki charakter, wiem, mam z natury, ale chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury. / pih < 3
|
|
|
|
Kiedyś pomiędzy nami była chemia, gadaliśmy ze sobą codziennie przez telefon, w szkole się do siebie uśmiechaliśmy, na przerwach gdy koło siebie przechodziliśmy to dawaliśmy sobie karteczki, ale tak dyskretnie aby nikt nie zobaczył. A teraz Zastanawiałam się czy wysłać Ci życzenia sylwestrowa, jednak postanowiłam że wyślę, wysłałam Ci te życzenia a ty odpisałeś " no dziękuję i nawzajem :) " ja Ci też podziękowałam, jednak ta rozmowa się nie pociągnęła dłużej..szkoda że szczęście i radość szybko odchodzą..
|
|
|
chciałam wysłać MU prezent na nk, była super mama, super babcia, super super siostra, ale super skurw*ysyna jeszcze nie wymyślili . / demotywatory
|
|
|
nie należę do fanek Hanny Montany albo Justina Biebera , nie nosze bluzek z tekstami piosenek Peji czy Donguralesko,nie posiadam całej szafy koloru różowego niczym Doda,nie potrzebny mi autograf Zaca Efrona czy Edwarda, ale uwierz, jestem nieziemską fanką noszenia Twoich bluz i autografów w postaci pocałunku. / mandarynkowygroszek
|
|
|
|
tym razem to ja dawałam złudne nadzieje, ja grałam uczuciami świetnie się przy tym bawiąc. ja manipulowałam całą Twoją osobą, i miałam wpływ na każdą Twoją decyzję - tym razem to ja Cię niszczyłam, sprawnie - kawałeczek, po kawałeczku. / veriolla
|
|
|
tyle szmat na tym świecie, a i tak brudno . / fuckitall
|
|
|
a gdybym świeciła jak gwiazda, zauważyłbyś mnie? bo wiesz, obojętność masz wymalowaną na twarzy . / fuckitall
|
|
|
|
było jakoś koło 23. siedziałam pod kocem z laptopem na kolanach. nagle zobaczyłam , że dzwoni do mnie nieznany numer. ' ta ? ' - odebrałam z cudowną ironią w głosie. 'hej , hej tu Sara ' - dzowniła dziewczyna przyjaciela. ' a no siema, chciałas coś?' - spytałam, już całkiem innym głosem. ' bo wiesz, On miał zgona i ja nie wiem co robić .. jesteśmy na imprezie, kompletnie odpadł .. pomożesz?' - spytała z nadzieją w głosie. zaśmiałam się pod nosem po czym powiedziałam: ' pewnie. słuchaj, weź mu zajeb z cztery blachy porządne - nie krępuj się. po chwili powinien się ogarnąć. jak zacznie kontakotwać powiedz mu , że u Niego pod domem napierdalają Jego brata - będzie tam za jakies siedem minut. tylko staraj się nadąrzać za Nim!'- powiedziałam stanowczo. dziewczyna z niedowierzaniem powiedziała: ' no ok, postaram się'. gdy na drugi dzień ją spotkałam, pierwszym tekstem było: ' Ty to Go znasz jak własną kieszeń. ale, że tak szybko biega to ja nie wiedziałam'. / veriolla
|
|
|
jest dupkiem, idiotą, debilem, kretynem, ale mimo tego i tak nie przestaję go kochać . / fuckitall
|
|
|
|