`Ona nie wyróżniała się z tłumu, zwykłą dziewczyna. On, przystojny koszykarz rozchwytywany przez stado panienek. Jednak nie miał dziewczyny. Czekał. Na co? A raczej, na kogo? Na tą jedyną, która poleci nie tylko na jego wygląd, ale też na charakter. Miał nadzieję, że znajdzie taką. Pewnego dnia zobaczył ją w szkole. Można było powiedzieć że zakochał się od pierwszego wejrzenia. Ona już od dawna skrycie się w nim kochała. Jednak nikt nie wiedział o jej miłości do niego. On swój stan zakochania zostawił dla siebie. Nie powiedział nikomu, że znalazł dziewczynę, którą mógłby pokochać. Pod koniec roku szkolnego postanowił, że z nią pogada. W końcu już oboje kończą szkołę i on bez jej widoku nie wytrzyma. Mimo że był odważny nie zdobył się jednak na tą rozmowę. Jedyne, na co się zdobył to na uśmiech. Ona też się do niego uśmiechnęła. On nigdy jej nie zapomniał. Ona też nie zapomniała. Jednak ich miłość skończyła się tylko uśmiechem. Już nigdy więcej się nie spotkali.`
|