|
fuckingbeautifulday.moblo.pl
nie będę stawać nad wyborem ciebie albo przyjaciółki. oboje jesteście tymi naj. tylko że teraz już nie mam takiego wyboru. mam ciebie i to mi wystarcza w zupełności
|
|
|
nie będę stawać nad wyborem ciebie albo przyjaciółki. oboje jesteście tymi naj. tylko, że teraz już nie mam takiego wyboru. mam ciebie i to mi wystarcza w zupełności
|
|
|
mam być do przesady pruderyjna, kokieteryjnie zalotna, zalotnie figlarna, figlarnie ponętna, ponętnie erotyczna, erotycznie niezaspokojona, a wtedy on zwróci na mnie uwagę. Nie daje mi jednak spokoju zasadnicze pytanie: "dlaczego to ja mam być taka, śmaka i owaka , aż do erotycznie niezaspokojonej? Dlaczego to ja muszę robić z siebie idiotkę, żeby on zobaczył we mnie kobietę? A on? Czy nie może tak po prostu podejść, spojrzeć mi głęvoko w oczy i czule wyznać: "od pierwszego spojrzenia zwróciłem na Ciebie uwagę"? Widać nie może - westchnęłam z rezygnacją. W recepcie na szczęście we dwoje zadbano o to, żeby kobieta starannie i długo oraz w przemyślany sposób się upokarzała.
|
|
|
napiszę tysiąc słów, że mnie nie obchodzisz, a na koniec kursywą i najmniejszą czcionką napiszę, jak dobrze umiem kłamać.
|
|
|
Leże na łóżku i rozmawiam z sufitem. Dlaczego? Bo wydaje mi się że rozumie więcej niż podłoga.
|
|
|
Nie łudź się. Słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a Ty nie docenisz tego co masz dopóki tego nie stracisz.
|
|
|
Bezgraniczne oddanie i zaufanie, liczeni gwiazd pod gołym niebem, wpatrywanie godzinami w siebie, zwiedzanie świata razem, miłość ważniejsza od otaczającego świata. Jesteś w stanie obiecać mi to wszystko?
|
|
|
W świecie za dużych rękawiczek i niewygodnych foteli,
gdzie niebo można zerwać jak tapetę ze ściany wszechświata,
nie pozostaje nam nic innego jak zadzwonić do Boga i zgłosić reklamacje.
|
|
|
określ się kurwa konkretnie - jesteś albo Cię nie ma.!
|
|
|
wspomnienia ogrzewają człowieka od środka , ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki .
|
|
|
stany depresyjne są u mnie rzadkością w porównaniu ze stałą tęsknotą.
|
|
|
to taki proces dopierdalania się. gdy leżysz, i zaczynasz myśleć o tym co
sprawia Ci cholerny ból.
i pogłębiasz te myśli, tak że z oczu płyną łzy. i igrasz z własną granicą wytrzymałości, którą powoli przekraczasz..
|
|
|
nic się nie stało, przecież kurwa tylko płacze .
|
|
|
|