Poznajesz go , chcesz jak najszybciej wiedzieć o jim wszystko ,on też jest tobą zainteresowany ,przynajmmiej tak ci sie wydaje, na początku jesteś dość ostrożna , wmawiasz sobie że raczej nic z tego nie będzie , choć wiesz że masz rację dajesz się wciągnąć w jego miłosną grę, opowiada ci bardzo dużo o swoim życiu , myślisz że ci ufa, dlatego też zaczynasz mu się zwierzać ,spędzacie ze sobą bardzo dużo czasu ,jest dla ciebie jak najlepszy przyjaciel ,ale wiesz ,że nie liczysz tylko na przyjaźń, on też to wie ,bo w końcu zaczęłaś mówić mu tak naprawde co do niego czujesz ,stara ci się wmówić ,że też nie jesteś mu obojętne ale wystrzega cię również żebyś się do niego za mocno przywiązywała, choć i tak już sie to stało. Robi ci nadzieję i w końcu znika , to wszystko nie trwało zbyt długo ,ale kiedy odszedł przestajesz być tym kim byłaś. Twoje piękne życie traci sens , bo jego część odeszła na zawsze. A on? Zniszczył ci życie i ma to kompletnie w dupie.
|