|
fuchuruchu.moblo.pl
a znasz to uczucie kiedy te jebane motylki rozrywają Ci żołądek policzki palą się rumieńcami serce kołacze nieludzko szybko a oddech jest na tyle płytki że zaczynasz
|
|
|
a znasz to uczucie kiedy te jebane motylki rozrywają Ci żołądek, policzki palą się rumieńcami, serce kołacze nieludzko szybko a oddech jest na tyle płytki, że zaczynasz stwierdzać swój własny zgon? tak, zgadłeś. mówię o miłości. i wiesz co, ona lubiła tak 'umierać'. przy Tobie wszystko lubiła. nawet szpinak, który zawsze powodował u niej odruchy wymiotne. kochała Cię, frajerze. a Ty najzwyczajniej w świecie pewnego sobotniego wieczoru powiedziałeś z kamienną twarzą 'to koniec, maleńka'. wtedy też umarła. tylko trochę inaczej, niż robiła to poprzednio. /tylkomniiekochaj
|
|
|
znalazłam sposób by zobaczyć Cię jeszcze raz.
|
|
|
pamiętasz te pocałunki? pamiętasz tą dziką rządzę? pamiętasz te wirujące języki? pamiętasz...? /floorka
|
|
|
i know you don't love me.
|
|
|
planowałam powiedzieć Ci wszystkie straszne rzeczy. ale kiedy Cię zobaczyłam chcę powiedzieć, że za Tobą tęskniłam.
|
|
|
nie lubisz mnie? perfekcyjnie! nie obchodzi mnie to.
|
|
|
i smutno jest Ci wtedy, kiedy znajdziesz starą rozmowę z osobą, z którą już nie rozmawiasz.
|
|
|
|
bo gdy miłość Cię zrani, boisz sie spojrzeć jej w oczy, a mianowicie jego. boisz się jego spojrzenia, jego słów, dotyku. boisz się, że znowu się zakochasz, a on Cię zrani, że znowu będziesz cholernie cierpieć. boisz się jego, boisz się miłości. boisz się być szczęśliwa, bo nie chcesz znowu tego stracić. nie chcesz stracić czegoś co jest całym Twoim życiem, nie chcesz wracać do bagna, nie chcesz być na dnie. /emilsoon
|
|
|
|
Któregoś dnia spotkamy się. Będę szła ulicą. Będę piękna, elegancko ubrana. Uśmiechniesz się na mój widok. Spojrzysz tak, jak już dawno nie patrzyłeś... Podbiegnie do mnie chłopczyk, złapie mnie za rękę: -Synku, przywitaj się z panem. Imię dam mu po Tobie. Spojrzysz zaskoczony. Uśmiechnę się, ale oczy będę miała smutne. Spuszczę wzrok, podniosę głowę i odwrócę się do męża...
|
|
|
każdego roku. każdego miesiąca. każdego tygodnia. każdego dnia. w każdej godzinie. w każdej minucie. w każdej sekundzie.. chcę Ciebie.
|
|
|
moje życie jest filmem, a Ty jesteś w nim głównym bohaterem.
|
|
|
|