|
-Jakbyś siebie opisał?
-Optymistyczny pesymista...
-Ale przecież jedno wyklucza drugie...
-Nieprawda. Ja po prostu jestem pewien ,że dana sytuacja skończy się dla mnie źle,
lecz tkwi we mnie ta iskierka nadziei, resztki marzeń ,
że jednak będzie inaczej i szczęście się do mnie uśmiechnie.
|
|
|
Nie wiem kiedy będzie koniec świata ale znając moje 'szczęście' na pewno go przegapię .
|
|
|
70% wypowiadanych słów człowieka nikogo nie obchodzi. uwierz i ogranicz
|
|
|
Przyjaciel to ktoś, kto pozwala mi być taką, jaką jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu.
|
|
|
Weź parasol , czekoladę z rodzynkami ! podbijemy świat ! :]
|
|
|
- Chodź pomogę Ci. Podaj rękę.
- Ale..
- No dalej, zaufaj mi.
- Ale jak coś pójdzie nie tak, Ty też..
- To spadniemy razem.
|
|
|
Chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę...
|
|
|
`. Gdy przychodzi ta cholerna chęć wykrzyczenia całemu światu prawdy, którą ukrywam w środku, zjawia się myśl, że przecież i tak nikogo to nie obchodzi, nie warto.
|
|
|
Jestem z tych , którzy odróżniają 'Pepsi' od 'Coca-Coli' i 'sory' od 'przepraszam
|
|
|
Mówię Ci "NIE", to słowo nie ma wiele znaczeń więc dlaczego odbierasz je inaczej ?
|
|
|
Czasem ludzie źle tłumaczą moje życie. Są błędnym translatorem spraw, których niekiedy ja nie mogę pojąć.
|
|
|
Dopiero na skrzyżowaniu zaczynasz zastanawiać się - dokąd idziesz.
|
|
|
|