|
Nadejdzie czas rozliczeń to podziękuję wrogom tu miłość, nienawiść sypiają wciąż ze sobą.
|
|
|
Nie znam słów proszę i przepraszam To moje życie, moje sumienie Blaski i cienie, za późno się nie zmienie Scenariusz nie ogranicza, niech światła zgasną Popatrz na mnie, żaden ze mnie aktor To moje życie, takie je pozostaw Nie osądzaj bez podstaw, to do ciebie rozkaz Każdy dzień rzuca inny cień Znowu zawiści głos przerywa mój sen To świat ten, tego już nie zmienisz Pamiętaj zawsze twardo stój na ziemi... To moje życie, takie je pozostaw. Nie osądzaj bez podstaw, nienawiść na bok odstaw..
|
|
|
Tyle w naszym języku, epitetów, porównań, neologizmów, a jednak niektórych rzeczy nie potrafimy opisać słowami:-)
|
|
|
czasem problemy palą, a brak perspektyw mrozi krew
|
|
|
umysł to pistolet, a słowa to naboje. rewolucyjny projekt. zaciśnij pięść, likwiduj paranoje.
|
|
|
Pierdol system, lecz rób to stylowo.
|
|
|
Kwestia spojrzenia i punkt widzenia, to doświadczenie człowieka zmienia.
|
|
|
czasem potrzebny jest ból, by zrozumieć pewne rzeczy, na własnej skórze czuć, by móc naprawić swe błędy
|
|
|
Pójdę tam, gdzie, będą mnie potrzebować, cudze ręce, wyciągnę z zapomnienia zakurzone serce, Ustalę stałą prostą, którą będę podążał za horyzont.
|
|
|
Bo wszystko zaczyna się od marzeń....
|
|
|
życie nie polega na oddychaniu , ale na chwilach które wstrzymują oddech
|
|
|
|