|
freesoul.moblo.pl
Za Ciebie kochanie jesteś na pierwszym miejscu. Za co ? Dobrze wiesz za nadanie życiu sensu.
|
|
|
` Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu.
Za co ? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.
|
|
|
` Rok mija i mi chyba trochę przykro, że kurwa nic w tym roku mi nie wyszło, czaisz ?
|
|
|
` dla życia, za życia by tym mógł rap oddychać.
26 grudnia bro 2000 rok i dlatego nienawidzę, drugiego dnia świąt.
|
|
|
` myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem.
|
|
|
` Nie wiem czy słuchasz jak mocno bije serce.
Kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze.
|
|
|
` To jest ta niezniszczalna cecha człowieka,
znosić znoje i uśmiechać się, i jechać na kilku oddechach.
|
|
|
` Trochę szaleństwa, sen, trochę rozsądku, plan.
Kolejny piękny dzień i noc i ying i yang.
|
|
|
` mam dość Ciebie, tego, że wciąż jesteś nadętym dupkiem, który uważa, że nie ma wad i widzi tylko swój własny czubek nosa i swoje zachcianki. Jeżeli chcesz dziewczyny, która zrobi wszystko na pstryknięcie palcami to przykro mi, ale trafiłeś pod zły adres.
|
|
|
Jedzie biedny Mikołajek, nie ma nawet paczki fajek. Sprzedał sanki, renifera, jest wkurwiony jak cholera. Buty mu się rozjebały, choć harował przez rok cały. Kalesony ma podarte, futro także gówno warte. Nie pomoże mu nikt w biedzie, wciąż wpierdala zgniłe śledzie. Dawno zgubił już prezenty, szwęda się jak pierdolnięty. Choć już bardzo blisko święta, on po dworcu się pałęta Najebany i beztroski, bo to nasz Mikołaj z Polski ! Wesołych Świąt ! ;)
|
|
|
` Jesteśmy jak książki . Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść.
|
|
|
` Pachniesz perfumami - męskimi. Męskością: niezwykłą siłą i bezradnością. Pachniesz wolnością - wolną miłością i drogim winem, ławeczką pod kinem, bo na to kino już nie masz pieniędzy. Pachniesz nałogiem. Czekoladą. Bogiem. Namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić. Nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami. Łąką. Kobietą. Niczyimi kobietami. Poezją, podnieceniem, oddechem, nagością. Pachniesz wolnością - wolną miłością.
|
|
|
` jego tęczówki to azyl, od którego uciekam gdy jest źle.
|
|
|
|