|
Przecież kiedyś będzie dobrze. Będzie lepiej, bo ktoś kiedyś wyrwie mnie z tego nienormalnego życia i zabierze mnie gdzieś, gdzie będzie bardziej kolorowo. Gdzieś, gdzie będę mogła cieszyć się życiem, nie wstydzić się tego, kim jestem i nie zważać na każde słowo, by nie denerwować i nie dostać wpierdol. Gdzieś, gdzie będę mogła cieszyć się życiem.. Gdzieś, gdzie przeszłość będzie oddzielona grubą kreską. Gdzieś, gdzie zacznę żyć normalnie. Bo przecież.. Kiedyś będzie normalnie, prawa? [copaczysz]
|