|
Nie musisz się wstydzić tego, co teraz czujesz. Przeciwnie.. to, że odczuwasz taki ból, jest Twoja największą siłą.
|
|
|
Mam jedno marzenie : mieć Jego . Być z Nim , chociaż przez chwilę . Bez żadnej ściemy , problemów , kurwa . Po prostu przy Nim być.
|
|
|
Zainspirowana kolorem jego oczu, Brzmieniem głosu, Zapachem perfum, Dotykiem dłoni. Zainspirowana jego obecnością.
|
|
|
Nie myśl , że twój ból zniknie gdy włączysz radio albo płytę i posłuchasz muzyki. Tego co w środku nic nie zagłuszy.
|
|
|
I to nasze wczorajsze, zupełnie przypadkowe spojrzenie na siebie. Niby nic nie znaczyło, lecz dałeś mi do zrozumienia, że jeszcze o mnie myślisz.
|
|
|
Przez Ciebie nie mogę spojrzeć nawet na czekoladę. Czekolada przypomina mi Ciebie. Twoje oczy koloru czekolady.
|
|
|
Nie wystarczy mieć dokąd wrócić, trzeba mieć jeszcze kogoś, kto będzie na Ciebie czekał.
|
|
|
Jak to możliwe, że była szczęśliwa, podekscytowana i zakochana, a jednocześnie czuła wyrzuty sumienia, była przerażona i pogubiona.? Takie życie skarbie. Zacznij się przyzwyczajać.
|
|
|
Uwielbiasz mi się platać po głowie i niszczyć moje szare komórki . Uwielbiasz jak płaczę wspomnieniami . Uwielbiasz nie .?
|
|
|
Czasami lepiej odpuścić i żyć dalej, niż okłamywać się, że ma się jakiekolwiek szanse i pogłębiać swoje cierpienie..
|
|
|
Wystarczyło, że pomyślałam o nim: o jego głosie, jego hipnotycznym spojrzeniu, magnetycznej sile osobowości... Niczego tak bardzo nie chciałam, jak tego, by z nim być.
|
|
|
-Wypuściłam szczęście... - Jak to wypuściłaś szczęście?! - Nie zdołałam go złapać bo było trochę za ciężkie. - A jak wyglądało? - Miało metr siedemdziesiąt i brązowe oczy.
|
|
|
|