|
flaaczki.moblo.pl
wóda wóda nasze koleżanki ziomuś nie po stole tylko lej do pustej szklanki.
|
|
|
wóda wóda ,nasze koleżanki,
ziomuś, nie po stole tylko lej do pustej szklanki.
|
|
|
z przepisów drogowych
robimy se jaja
ciągle powtarzamy,
ŻE KAŻDY PIES TO FAJA < 3
|
|
|
odkręciła gaz, ale nikt nie otworzył drzwi na czas.
|
|
|
perfekcyjnie opanowane udawanie obojetnosci.
|
|
|
dwulicowość to jedna z najpopularniejszych chorób.
|
|
|
w górę szkło, wypijmy za błędy.
|
|
|
w pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania.
|
|
|
stopa, werbel, bas, vinylowy trzask, werbalny holocaust, ideologiczny gwałt.
|
|
|
drogi pamiętniku : jestem na łóżku w szpitalu. lekarz mówi, że będą mnie operować, i mogę tego nie przeżyć. potrzebuję nowego serca. potrzebuję również kogoś kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł.
drogi pamiętniku : operacja skończona. doktorzy mówią, że wszystko wyszło zgodnie z planem, ale Jego jeszcze nie ma.
drogi pamiętniku : minął już tydzień. wyszłam ze szpitala. wszystko ze mną w porządku. mój chłopak nadal nie przyszedł więc postanowiłam do Niego pójść. bardzo się tym przejmuję.
drogi pamiętniku : byłam u Niego. waliłam w drzwi, ale nie było nikogo. weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole leżała kartka papieru : Kochanie, wybacz, że nie mogłem Cie wesprzeć w tych trudnych chwilach, a wiem, że tak tego potrzebowałaś. chciałem Ci zrobić prezent. moje serce już dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy, że mogę Ci je dać.
|
|
|
z tęsknoty za dymem wydobywającym się z Twoich ust, zaczęłam palić papierosy.
|
|
|
czasami trzeba oddzielić na co ma się wyjebane, a co trzeba ratować.
|
|
|
myśląc, że wspięłam się na szczyt, ląduje twarzą na ziemi z powybijanymi zębami.
|
|
|
|