|
fioletowabombolada.moblo.pl
Szła przed nim bała się spojrzeć za siebie wiedziała że za nią idzie ale bała się odwrócić.Wkońcu po dłuższym czasie postanowiła się odwrócić.Odrwóciłą się uśmiechnęła i
|
|
|
Szła przed nim,bała się spojrzeć za siebie,wiedziała że za nią idzie ale bała się odwrócić.Wkońcu po dłuższym czasie,postanowiła się odwrócić.Odrwóciłą się,uśmiechnęła i zobaczyła jego z nią...
|
|
|
-Chcesz znać prawdę?
-No mów…
-Kompletnie nie rozumiem dlaczego przejmujesz się tym facetem. Skoro Cię zostawił to znaczy, że nie był Ciebie wart i nie warto o nim pamiętać, a tym bardziej karać się siedzeniem w domu…
|
|
|
- I wiesz...ja mam silną wolę. nie napiszę mu sms...choć bardzo chce. no cholera nie napiszę.
NIE NAPISZĘ.
- Napiszesz
- Nie. telefon mi się rozładował.; |
|
|
|
-Jaka ona jest?
-Miłość? Nieprzewidywalna. Nie określisz jej słowem ani nie przeczytasz o niej w książce, nie zobaczysz jej na ekranie pod postacią filmu, serialu czy też bajki, nie ujrzysz jej w obrazie, czy też rzeźbie. Nawet gdybyś była najlepszym pisarzem, reżyserem, malarzem czy też rzeźbiarzem nie odzwierciedlisz jej uroku. Na tym świecie są bowiem uczucia, które trzeba poczuć, inaczej nie dowiesz się o nich całej prawdy.
|
|
|
- Skoro mnie Kochasz to dlaczego nie chcesz, żebyśmy byli razem ?
- Bo już za dużo razy mnie witałaś.
- Ale ja uwielbiam Cię witać (;
- A ja nienawidzę Cię ranić. I nie chce żebyś znowu cierpiała.
- Bardziej cierpię wiedząc, że mnie Kochasz i nie jesteś ze mną, niż kiedy odchodzisz nienawidząc mnie.
|
|
|
na kolejnej , nudnej lekcji organizacyjnej wszyscy byli przymuleni - chłopacy siedzący z tyłu ze słuchawkami w uszach , inni prawie chrapali z głową na ławce , a ja siedziałam podparta na łokciu wpatrując się tępo w tablicę . po 30-minutowym monologu dotyczącym przedmiotowego systemu oceniania , nauczycielka wstając z krzesełka spytała : - ktoś ma jakieś pytania ? . - uniosłam energicznie rękę w górę . po wskazaniu przez nią mojej osoby zapytałam patrząc w Twoją stronę : - pani profesor , co to jest miłość ? - i w tym momencie poczułam na sobie wzrok wszystkich w klasie . nie , jednak nie wszystkich . ty nadal siedziałeś w tej samej pozycji . słyszałam tylko twoje ciche prychnięcie pod nosem . to była cała , konkretna odpowiedź , którą usłyszałam , i która zastąpiła mi wszystkie zbędne słowa.
|
|
|
wena przybywa gdy patrzę na jego zdjęcia . chciałam je spalić , on nie ma pojęcia jak ważny był dla mnie przez ponad rok . teraz trzeba zrobić do przodu krok . zapomnieć o idiocie co zniszczył życie . mam to już gdzieś - powiem Ci skrycie
|
|
|
są w życiu chwilę , które robią z nas najszczęśliwszymi ludźmi na świecie , ale takich chwil jest niestety bardzo mało i szybko mijają , ponieważ są przytłoczone codziennymi problemami . Życie nie pozwala nam być szczęśliwymi na taką skale jak tego pragniemy.. ;//
|
|
|
chcę , żeby wróciły momenty , w których byłam dla ciebie ważna choć przez moment . chcę , tak jak tamtej imprezowej nocy , abyś podbiegł do samochodu w którym siedziałam i przy swoich kumplach poprosił mnie do tańca z szarmanckim uśmiechem i iskierkami w oczach , które dla mnie były widoczne mimo egipskich ciemności na parkingu . chcę znowu z udawaną ociężałością iść z tobą w stronę parkietu trzymając się za ręce , mimo to , że twoja laska pojechała do domu kilka minut wcześniej . chcę , żebyś przekrzykując muzykę powiedział mi , że Ci na mnie zależy . ja znowu odpowiem , że nie chcę się wiązać , a Ty przerywając mi w pół słowa powiesz , że liczy się tu i teraz . poprosisz , żebyśmy się zabawili i zaraz zapewnisz , że w szkole zapomnimy o tym , co się tutaj stanie . kurwa chce tej miłości . tej " miłości na chwilę " . na czas trwającej piosenki .
|
|
|
- nie chcę Cię więcej widzieć , zrozumiałeś ?! bierz to co ci najbardziej potrzebne i wypieprzaj z mojego życia ! . - krzyczała dławiąc się łzami i rzucając mu małą walizkę pod nogi . on stał słuchając obelg z jej strony , zerknął na walizkę i ze spokojem powiedział - nie chcę żadnych ubrań , naszych zdjęć ani niczego innego . musisz zrobić wszystko , żeby zmieścić się do tej walizki , bo zabieram Cię ze sobą . ty jesteś mi najbardziej potrzebna do życia .
|
|
|
żyjesz wśród ludzi , którzy ciągle patrzą ci na ręce . czekają na chwilę , w której się potkniesz . zamiast podać ci pomocną dłoń , pogrążą cię swoimi obelgami w bagnie życia jeszcze bardziej . wezmą do ręki nóż , najlepiej z haczykiem na końcu , rozgrzeją go do czerwoności i zadają śmiertelny cios prosto w klatkę piersiową . z uśmiechem będą patrzeć na twoją powolną śmierć . na koniec spluną ci prosto w twarz , żeby zrozumiał , co ile tak naprawdę znaczysz w ich oczach .
|
|
|
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skrę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. ?
|
|
|
|