|
fioletowabombolada.moblo.pl
dlaczego ja nie mam przezwiska? masz masz. nikt go nie używa. używamy. kiedy wyjdziesz dziwko.
|
|
|
-dlaczego ja nie mam przezwiska?
-masz, masz.
-nikt go nie używa.
-używamy. kiedy wyjdziesz, dziwko.
|
|
|
jedyny w swoim rodzaju, niezastąpiony, niepowtarzalny, oryginalny, bezkonkurencyjny, nieprześcigniony, niezrównany, niespotykany, niezwykły, fenomenalny, nieprzeciętny, rewelacyjny, szczególny, bajeczny, wyjątkowy - GrubSon. < 3
|
|
|
Jesteś cwelem, jesteś zerem, jesteś chamem i frajerem. Jesteś wstrętny, jesteś nudny, obrzydliwy i paskudny. ! Jesteś podły, jesteś draniem, lecz to tylko moje zdanie ! Po tym wszystkim co zrobiłeś, dojdz do wniosku jak ty żyłeś ? Tylu ludzi okłamałeś ... sam się również oszukałeś. I to tylko moja wina, że Kochałam s k u r w y s y n a , !
|
|
|
Daj mi rame fajek , bucha z fajki wodnej, setki kielonów wódki i wtedy dopiero powiem Ci , że kiedyś Cię kochałam.
|
|
|
Hip-Hop'owy ruch prosi o zatańczenie, czy czujesz te rapowe brzmienie. ?
|
|
|
czego nauczyłam się od rodziców?-od taty optymizmu,dystansu do siebie,świata.nauczył mnie też wiary,że mogę wszystko,jeśli tylko chcę,jeżeli ufam.od mamy?-pewnego rodzaju obojętności,pewnosci siebie z mieszanką bezszelności,nauczyła mnie jak walczyć o swoje
|
|
|
-Twój infantylizm mnie poraża.
-Eee.. Też mi się podobasz.
-Obraź idiotę, a potraktuje to jako komplement ..-.-
|
|
|
siedziała w wannie pełnej piany ze słuchawkami w uszach. nuciła pod nosem, że ma wyje**bane, ale w sercu czuła że jest najsamotniejszą osobą na świecie .
|
|
|
piątkowy wieczór, to uczucie że jutro sobota, chrupki, cola, i diilradio, które naku**rwia równo już z jakieś 2 godziny. uwielbiam to.
|
|
|
-Posłuchaj mnie!
-Daj mi spokój, całowaliście się!
-Wyjaśnię Ci to.!
-Taa? proszę bardzo. co wyjaśnisz? że zdradzałeś mnie? Jak to do cholery wyjaśnisz?!
-Kotku.. Przepraszam, wiem, nie powinienem...
-Zamknij się! Nie mów do mnie kotku jasne?! Raz na zawsze wypier**dalaj z mojego życia!
-Ku*wa, ale ja Cie kocham! - zadzwonił jego telefon...
-I co, nie odbierzesz.? Księżniczka przecież wzywa.
-Muszę odebrać, ale poczekaj sekundę.
-Co jeszcze? Spoko, nie ma sprawy. Odbieraj. I tak już mnie to ch*j obchodzi.
- "Tak, kochanie?" ...
-Tak myślałam. - i odeszła.
|
|
|
wirtualnych pocałunków nie czuję, wiesz ?
|
|
|
bo dwie połowy razem znaczą idealny stan
|
|
|
|