|
fioletooowa.moblo.pl
Nie rozumiem czemu ona tak na niego reaguje on nie jest wcale taki ładny i nie wyróżnia się specjalnie z tłumu. A ona jak ta wariatka krąży wzrokiem po jego ciele
|
|
|
- Nie rozumiem czemu ona tak na niego reaguje, on nie jest wcale taki ładny i nie wyróżnia się specjalnie z tłumu. A ona jak ta wariatka krąży wzrokiem po jego ciele, wzdycha, trzęsie się i śmieje rumiana gdy się do niej odezwie.- Może po prostu go kocha.
|
|
|
przecież nie ważne ile razy się upadnie, ważne ile razy będziesz miał siłę i upór by wstać
|
|
|
Dziś pragnę jedynie problemów dnia wczorajszego.
|
|
|
`Najważniejsze jest mieć przy sobie tych najbliższych, nie wszystkich:*
|
|
|
`Miałaś kiedyś tak, że jak tylko wejdziesz na gg to nie interesują Cie inne wiadomości . Czekasz na jego zwykłe ' cześć ' ' siema ' lub w ostateczności tą pieprzoną emotikonke ? Czekasz .. czekasz i chuj . Pewnie o Tobie zapomniał, ale nie przejmuj się i tak powiesz, ze nic się nie stało .. napisałaś, chociaż obiecywałaś że wytrzymasz bez niego . bez jego słodkiego przywitania . jego przy***anego pożegnania .. Zmienił status na ' niedostępny ' . szkoda tylko, że nie wie ile Cię to kosztowało, nie ? ale Ty łudzisz się, że może naprawdę nie mógł odpisać
|
|
|
I kiedyś zobaczysz, że to jednak miało sens...
|
|
|
Bo nie mam ochoty sie zmieniać dla byle kogo!!
|
|
|
śmiało , ale ostrzegam , że piwne oczy już nie robią na mnie wrażenia.
|
|
|
-Może tak byś ją przeprosiła?!
-A kto tu kogo powinien przepraszać?
-Może i pocałowała twojego chłopaka, ale to nie powód żeby ją bić.!
-Wiesz co... Poproś swojego kumpla żeby strzelił Cię w twarz. I jednocześnie poproś swoją dziewczynę by podeszła do pierwszego lepszego faceta i go pocałowała. A potem wróć do mnie i powiedz co Cię bardziej zabolało...
|
|
|
siedząc na moim ulubionym fotelu, macham nogami jak kilkuletnie dziecko i ze słuchawkami w uszach, żuję moją ulubioną gumę balonową. uwielbiam ten stan. stan, kiedy wiem, że mogę sobie pozwolić na obojętność w stosunku do mojego przeznaczenia. stan, kiedy wiem, że nie muszę walczyć z losem, aby wyszarpać mu szczęście.
|
|
|
najpierw rezygnujesz z drobiazgów,
potem z większych rzeczy,
a w końcu ze wszystkiego.
śmiejesz się coraz ciszej,
aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać.
twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości,
czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
|
|