|
fineasz.moblo.pl
.brakuje mi bajkowego wiosennego powietrza śpiewu ptaków. otworzenia skrzypiącego okna w moim pokoju i miłości tej pier.dolonej miłości.
|
|
|
`.brakuje mi bajkowego wiosennego powietrza, śpiewu ptaków. otworzenia skrzypiącego okna w moim pokoju i miłości tej pier.dolonej miłości.
|
|
|
`.Złapałam się dziś na tym, że uśmiechałam się bez powodu i wtedy zdałam sobie sprawę, że myślałam o Tobie
|
|
|
`.jesteś dla mnie istotniejszy niż Romeo dla Julii, Tristan dla Izoldy czy Edward dla Belli. ale to nie żadnego znaczenia. bo ani Ty, ani ja nie jesteśmy jednym z bohaterów cudzej imaginacji./abstracion
|
|
|
`.widząc ich razem, stanęłam i delikatnie przechylając głowę zmierzyłam ich wzorkiem. nie zważając na przeszywający ból w klatce piersiowej przyznałam przed samą sobą, że są dla siebie stworzeni. świetnie razem wyglądają, a ja nie jestem godna, aby im to szczęście odbierać.
|
|
|
`.-myślisz o mnie jeszcze? -zdarza mi się... -często? -trochę rano,trochę w południe,trochę wieczorem,trochę w nocy...
|
|
|
`.Powiedział do niej tak, jak tylko On to robił. Nie żadne 'kochanie', 'misiu', 'kotku', 'słonko'.. Na to jedno słowo miał wyłączność.. A ona, słysząc to, przez pół sekundy miała nadzieję. Miała nadzieje, że będzie jak dawniej. Jednak przez drugie pół, tą nadzieję straciła.
|
|
|
`.I wiesz... Ona ma takie dni, kiedy ma ochotę tańczyć i skakać ze szczęścia. Są też takie, kiedy ma ochotę się rozpłakać i nic nie robić. Do tego wszystkiego doprowadziłeś właśnie Ty.
|
|
|
`.Mówiła: Nie chcę Cię widzieć! A szukała Go wzrokiem na ulicy... Mówiła: Nie myślę o Tobie! A nie było chwili, by tego nie robiła... Mówiła: Nie odbiorę! A z nadzieją czekała na kolejny telefon... Mówiła: Nie tęsknię! A co dzień przeglądała wspólne zdjęcia... Mówiła: Nie kocham Cię! ...I tak stała się oszustem dla własnego serca.
|
|
|
`.To nie chodzi o to, że jesteś przystojny. Przecież jest tylu ładniejszych od Ciebie. To nie chodzi o to, że masz poczucie humoru, przecież tylu innych tez go ma. I to nawet nie o to , że umiesz i znasz się na wszystkim. A wiec o co? Jesteś niby taki sam jak inni a to właśnie Ciebie kocham i nie potrafię przestać. Jesteś jak magnes.Przyciągasz mnie gdziekolwiek byś był...
|
|
|
`.I nie wiadomo dlaczego wciąż tkwił w jej głowie, w jej sercu. Co On w sobie ma,że nie chciała nic więcej? Przecież mogła mieć kogo tylko chciała, ale bezustannie doszukiwała się w innych Jego cech- niestety, On był niepowtarzalny. Tak pięknie kłamał zapewniając,że przyjdzie. Tak bardzo kochała Jego kłamstwa
|
|
|
`.Jeżeli powiem Ci, że siedzę na dachu i oglądam gwiazdy, i że nie ma lepszego miejsca niż właśnie ten dach, to wejdziesz, złapiesz mnie za rękę i zostaniesz na zawsze?
|
|
|
- a miłość ? - przereklamowała się już wieki temu ..:)
|
|
|
|