|
fejsbuk.moblo.pl
czyli teraz każde z nas pójdzie w swoją stronę? poudajemy że mamy siebie w dupie dobrze rozumiem?
|
|
|
czyli teraz każde z nas pójdzie w swoją stronę? poudajemy że mamy siebie w dupie, dobrze rozumiem?
|
|
|
|
Tu nawet nie chodzi o to, że mam do Ciebie żal. Boli tylko to, że byłam opcją awaryjną, kiedy życie waliło Ci się na głowę - bo chłopak rzucił, kiedy miałaś zły humor - bo nie odpisał na sms-a i kiedy rzeczywistość rozwalała Ci psychikę, Przyjaciółko./ rozrabiara
|
|
|
każde 60 sekund smutku to minuta radości, której nigdy nie odzyskasz.
|
|
|
-uśmiechasz się z radości? -chcę ukryć smutek.
|
|
|
nie pomożesz mi, bo sama nie wiem co mi jest.
|
|
fejsbuk dodał komentarz: |
14 luty 2012 |
|
-miałaś kiedyś wbity nóż w plecy, prawda?- spytał ją prosto z mostu, nawet nie starał się jakoś ładniej ubrać słów. wiedział, że tylko tak do niej dotrze. poprzez trafienie w sedno bólu. Na jej twarzy zauważył lekkie zdziwienie, a potem spuściła wzrok i z uporem patrzyła się czubki swoich trampek jakby w tym momencie była to najciekawsza rzecz na świecie. -nadal mam.- powiedziała cicho. -a wiesz co zostaje po ranie? -no blizna.- odparła i spojrzała na niego jakby był dzieckiem, któremu wszystko trzeba tłumaczyć. -a czy boli? -blizna? -mhm. -no nie boli. -no właśnie. Blizny nie bolą. One tylko przypominają. Od Ciebie zależy czy weźmiesz to pod uwagę.
|
|
|
ta rana nigdy się nie zagoi jeśli ciągle będziesz ją rozdrapywać.
|
|
|
Najgorsze jest to, że dla "przyjaciół" jestem w stanie zrobić wszystko. dosłownie wszystko a oni i tak będą wykorzystywać moją naiwność, bo przecież wybaczę. -nic się nie stanie jak wychujam ją po raz enty, już nie raz tak miała. a wiesz co? za każdym razem boli mnie to bardziej. jestem po prostu mistrzynią udawania, że "przecież nic się nie stało".
|
|
|
w dni takie jak dziś, mam ochotę pizdnąć o ścianę wszystkim, co mi wpadnie w ręce.
|
|
|
szczerze pierdolę walentynki. tak, jestem singielką. i tak, sikałabym z podniecenia na myśl o 14 lutego, gdybym miała swoją drugą połówkę. przykra prawda.
|
|
|
w weekendy jest... dobrze. mogę o Tobie zapomnieć, bo gdy Cię nie widzę jest mi łatwiej. ale jutro znowu poniedziałek, a po nim cholernie trudne do przetrwania cztery dni. i to nie z powodu nauki. wykańcza mnie to, że patrzę na Ciebie ze świadomością, że nigdy nie będziesz mój. najgorsze uczucie- mieć kogoś tak blisko i jednocześnie, mimo najszczerszych chęci, nie mieć go w ogóle.
|
|
|
|