|
feeminisstkaa.moblo.pl
Pewnego dnia w rajskim ogrodzie Ewa zwraca sie do Boga . Mam problem. O co chodzi Ewo? Ja wiem ze dzieki tobie istnieje i mam ten przepiekny ogrod wszystkie
|
|
|
Pewnego dnia w rajskim ogrodzie Ewa zwraca sie do Boga .
- Mam problem.
- O co chodzi Ewo?
- Ja wiem, ze dzieki tobie istnieje i mam ten przepiekny ogrod, wszystkie zwierzeta, tego zabawnego weza, ale ja po prostu nie jestem szczesliwa.
- Dlaczego Ewo?
- Jestem samotna i po prostu rzygac mi sie chce jablkami.
- Aha Ewo, w takim wypadku stworze ci mezczyzne.
- Co to jest mezczyzna?
- Mezczyzna bedzie wadliwym stworzeniem, majacym wiele zlych cech.Bedzie klamal, oszukiwal i bedzie prozny. Tak czy inaczej bedziesz miala z nim ciezkie zycie. Ale... bedzie wiekszy, szybszy i bedzie lubil polowac i zabijac. Bedzie
wygladal glupio, kiedy sie pobudzi, ale odtad nie bedziesz narzekac. Stworze go w taki sposob, aby dostarczal ci fizycznej satysfakcji. Bedzie nierozsadny bedzie zabawial sie walka lub kopaniem pilki. Nie bedzie zbyt sprytny,
wiec rowniez bedzie potrzebowal twojej rady, aby postepowac rozsadnie.
- Brzmi wspaniale - powiedziala Ewa z ironicznym em - ale w czym tkwi pulapka?
- Hm...
|
|
|
-Krzysiu?? -Toć ja już jestem ładniejszy od niego:D || Słowa Kubusia:D ehh... ;]
|
|
|
Jestem na łóżku w szpitalu, doktor mówi ze będą mnie operować i mogę tego nie przeżyć. Potrzebuje nowego serca, potrzebuje również kogoś kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych momentach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł.
Operacja skończona, doktorzy mówią, ze wszystko poszło zgodnie z planem, ze sie udała, ale ja nadal potrzebuje kogoś kto mnie mógłby wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale jego cały czas nie ma.
Minął juz tydzień, wyszłam ze szpitala, wszystko ze mną w porządku, mój chłopak nadal nie przyszedł wiec teraz postanowiłam do niego pójść, bo bardzo sie tym przejmuje.
Byłam u niego, długo waliłam w drzwi ale nie było nikogo, weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole była kartka papieru która mówiła:
"Kochanie, wybacz mi, ze nie mogłem Cie wesprzeć w tych trudnych momentach a tak wiem ze tego potrzebowałaś. Chciałem zrobić ci prezent, moje serce już dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy ze mogę Ci je dać, ze nadal żyje w Tobie.. Kocham Cie.."
|
|
|
Codziennie patrzę w lustro i widzę tą samą niemądrą, dziecinną, zagubioną, szaloną wariatkę. I wiecie co? Nawet już ją polubiłam.
|
|
|
Narysuj mi serduszko... Nie musi być ładne. Ale takie wiesz, takie od Ciebie..!
|
|
|
Powiedz mi to, co już dawno chciałam usłyszeć od Ciebie...!
|
|
|
Ej. Kocham ten twój łobuzerski uśmiech!
|
|
|
W jednej chwili przekreśliłeś to wszystko, co udało nam się razem zbudować przez te miesiące.!
|
|
|
-A będzie całus?
-yhy
-Ale taki słodki..!
-Ja innych nie daję...!
Ale taki zzz..!
-heh || Misiu.:D
|
|
|
Oj wiesz przecież że kocham < 3 || P.
|
|
|
-Zwariowałaś?!
-Zdarza się najlepszym!
|
|
|
|