 |
fazuczi.moblo.pl
Ten kto przeniósł górę zaczął od małych kamyków.
|
|
 |
Ten, kto przeniósł górę, zaczął od małych kamyków.
|
|
 |
a Ty jesteś moją lejdeee. na dobre i na złe, w deszczowy lub słoneczny dzień. za Tobą w ogień wejdeee. będę walczył jak lew, ty nigdy nie oszukasz mnie
|
|
 |
Z miłości w nienawiść, płakałaś tyle razy
|
|
 |
brat, nikt mi nie zabroni
|
|
 |
Nie możesz okłamywać się, że nikt cię nie wykiwa, nieznośna lekkość bytu, słodko gorzki smak ma
|
|
 |
Już coś słychać, już coś widać, dziś na pewno będzie „dobra biba!”
|
|
 |
Ostatni iskra domowego ogniska, ledwo już błyska. A każda bliska osoba toczy jad z pyska i ciska wyzwiska. Mamy przecież te same nazwiska.
|
|
 |
To nie kit z infantylną sytuacją, jebać to
|
|
 |
Polski rodowód w aktach; Opieram się tylko i wyłącznie na faktach
|
|
 |
Czarny koń, lub outsider zawodowo jak street fighter
|
|
|
|