Ludzie twierdzą, e jestem; wredna, chamska, zamknięta w sobie, bez uczuć.
Być może. Ale jak nie byc wredną skoro otacza Cię taki świat? Jak nie byc chamska? Jeśli to najlepsze to rozładowywania nerwów. Jak mam być otwarta na innych skoro tyle razy mnie zranili? Jak otworzyć się i mówić o prawdziwych odczuciach, kiedy wokół tyle fałszu...?
|