|
fajnaolka.moblo.pl
Było popołudnie. Ubrała kurtkę i buty po czym wyszła z domu. Szła chodnikiem a obok była ruchliwa ulica. Myślała o Nim. Łzy napływały jej do oczu. Nie mogła zapomnieć
|
|
|
Było popołudnie. Ubrała kurtkę i buty , po czym wyszła z domu. Szła chodnikiem, a obok była ruchliwa ulica. Myślała o Nim. Łzy napływały jej do oczu. Nie mogła zapomnieć tego , co jej zrobił i jak ją potraktował. Po chwili się zatrzymała. Rozejrzała dookoła , założyła słuchawki na uszy , włączyła jak najgłośniej muzykę i weszła na ulicę. Szła środkiem drogi, zamknęła oczy a łzy coraz bardziej spływały jej po policzku. A po chwili było już po wszystkim. Jej dusza unosiła się ku niebu i spoglądała na ciało dziewczyny..
|
|
|
opowiedzieć Ci bajkę o nas? - no dawaj. - poznaliśmy się praktycznie przypadkiem. oczarowałeś mnie tym jak do mnie mówiłeś, jak pisaliśmy. zraniłeś mnie kilka razy. ale wybaczałam Ci. byliśmy ze sobą.. było nam tak cholernie dobrze. ale zjebałam. potem dałeś mi jeszcze szansę.. ale zraniłeś mnie strasznie. i zabiłam się. - czekaj, przecież żyjesz. - to już nie potrwa długo..
|
|
|
dobrze, więc nadal udawajmy, że wszystko jest okej. w końcu bawimy się w szczęście , nie ?
|
|
|
jak będziesz chciał mnie kiedyś zostawić, to proszę, zrób to w piękny słoneczny dzień, żebym mogła wyjść i dobrą zabawą wybić sobie Ciebie z głowy... Odpuść mi godziny płaczu pod kocem w swoim pokoju.. To tak w imię naszej miłości; *
|
|
|
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami. ♥
|
|
|
Bo najczęściej próbujemy zapomnieć kogoś, kogo tak naprawdę chcemy pamiętać...
|
|
|
Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać.
|
|
|
Niewypowiedziane myśli, urwana rozmowa. Urwane zdanie z nie dosłyszanym "kocham" .
|
|
|
Próbowałam wiele razy, ale nic nie było prawdziwe. Napraw to, co zanika, nie zawiedź mnie. Chcę uwierzyć, że to jest naprawdę. Uratuj mnie od strachu. Nie niszcz mnie.
|
|
|
Czy pamiętasz naszą miłość, było szczęście w letnie dni. Teraz wszystko się skończyło. Kto jest winien Ja czy Ty? Może przyjdzie taka chwila, że przypomnisz sobie mnie. I wyciągniesz do mnie rękę, a ja wtedy powiem-NIE.
|
|
|
" ... czekałam kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś, co jest na pewno, że jest na prawdę, że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne i… "
|
|
|
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam, gdzie chcą ;D
|
|
|
|