I zjawił się... On i Jego uśmiech. Jego zamglone oczy. Jego delikatne dłonie. Jego ciepły głos i silny a zarazem kruchy charakter. Jest. I niech zostanie na zawsze...
I zjawił się...
On i Jego uśmiech. Jego zamglone oczy. Jego delikatne dłonie. Jego ciepły głos i silny, a zarazem kruchy charakter.
Jest. I niech zostanie na zawsze...
I zjawił się...
On i Jego uśmiech. Jego zamglone oczy. Jego delikatne dłonie. Jego ciepły głos i silny, a za razem kruchy charakter.
Jest. I niech zostanie na zawsze...
Chcę poruszyć Cię, chcę Ciebie dotknąć, pocałować.
Chcę Cię mieć na zawsze, chcę się Tobą opiekować.
Chcę byś wciąż na mnie polegał, chcę być Twoim przyjacielem,
Chcę byś Kochał mnie do końca - czy wymagam za wiele?