 |
explosive_.moblo.pl
jesteś silna dasz sobie radę oczywiście że tak jestem chodzącym posagiem a wszystko odbija się ode mnie wcale nie cierpię i tonie prawda że co noc wylewam
|
|
 |
"jesteś silna, dasz sobie radę" - oczywiście, że tak, jestem chodzącym posagiem, a wszystko odbija się ode mnie ,
wcale nie cierpię, i tonie prawda, że co noc wylewam łzy, a poduszka jest mokra i brudna od łez zmieszanych z tuszem do rzęs.
|
|
 |
Siedziałam i nie byłam wstanie się odwrócić. Ludzie coś mówili, ale wszystko omijało mnie szerokim łukiem. Nie chciałam angażować w to czekanie wzroku ani węchu - może nie miałam odwagi spojrzeć na tą twarz albo poczuć tego zapachu. Świat poza mną nie istniał. Nic nie było ważne, ani deszcz, ani zimno przeszywające. Nie było ważne bo ja siedziałam i nasłuchiwałam ciszy i odgłosu kroków znanych już przeze mnie tak doskonale. Nie po to czekałam, aby w końcu coś powiedzieć,krzyknąć albo uciec. Czekałam, bo czekanie - osobom takim jak ja - sprawia wiele bólu, i chciałam po prostu się doczekać, a potem udać, że nic mnie to nie obchodzi.
|
|
 |
Śpisz . ?
- Nie kurwa oglądam powieki .xd
|
|
 |
Gdyby on odchodził tak jak ja to pewnie bym go znienawidziła. Ale jako iż o sobie ma się inne mniemanie to usprawiedliwiałam się skutecznie i nie widziałam nic złego w mojej ucieczce.
|
|
 |
Doszliśmy od punktu wyjścia, z którego ja nigdzie nie wychodzę. Chowam się pod kołdrę z moim laptopem i moim filmem, jestem szczęśliwa, i udaję, że nikt nie stoi za drzwiami, nie rzuca kamieniami w okno.
|
|
 |
W dłoniach nieuchwytne chwile
trzymała, delikatnie się uśmiechała.
Nagle dłonie uchyliła -nieuchwytne
momenty wypuściła.
|
|
 |
Przeczytałam całe nasze archiwum na gadu . Zarówno miłe rozmowy jak i
wspólne kłótnie . Czułe pożegnania i żarty . Przezywanie się od zjebów i debili .Brakuje mi tego, brakuje mi Ciebie . Kurwa, tęsknie ♥.
|
|
 |
Milczeli po cichu -
- zupełnie bezinteresownie.
Przedzierali się przez szepty
miasta, łapali mydlane wspomnienia..
|
|
 |
Czasem z rozpaczy machała
rękoma, by przedrzeć się przez samotność..
|
|
 |
Kryjemy się przed sobą
pod grubym prześcieradłem zwątpienia..
|
|
 |
nie potrafię przez to przejść tak, by nie zdeptać Twoich uczuć.
|
|
 |
moim pierwszym błędem była miłość do Ciebie, drugim - danie Ci następnej szansy,
a ostatnim błędem jest nadzieja, że nie będę ciągle powtarzała tych samych błędów
|
|
|
|