 |
explosive_.moblo.pl
A oczy oczy jakie ma ? Jak czekoladowy ocean czekoladek.
|
|
 |
" - A oczy, oczy jakie ma ?
- Jak czekoladowy ocean czekoladek. "
|
|
 |
"Pamiętaj, że dla wielu ludzi na wiele sposobów jesteś ważny "
|
|
 |
"Wyobraź sobie, że wiesz o jakimś jego problemie. Chcesz mu pomóc? Interesuje Cię?
Wyobraź sobie, że nie żyje, że nagle znika, że go nie ma na zawsze. Co czujesz?
Nie ma go dla ciebie, ale podświadomie czujesz, że jest gdzieś obok. Jeżeli dowiesz się, że wyjeżdza, wyprowadza się, gdzieś daleko, nie będzie go w pobliżu, nie będzie go w ogóle, dla ciebie, nigdy. Czujesz obojętność? Jeżeli czujesz frustracje, gniew, smutek, jeżeli czujesz cokolwiek, sam wiesz co to znaczy.
Nikomu nie musisz niczego mówić. Nawet samemu sobie, nie musisz przyznawać, myśleć. Podświadomie i tak będziesz wiedzieć. Przecież tylko to się liczy."
|
|
 |
"Gaszę światło, włączam piosenkę z głębokim basem o tobie i samotności, o tobie którego nie ma, o tobie którego nie znam, ale chciałabym, żebyś był - kimkolwiek, który zapali światło, ściszy muzykę i powie:
p r z e c i e ż j e s t e m. "
|
|
 |
Możesz nie mrugać? Próbuje zapamiętać kolor twojej tęczówki na wieczność."
|
|
 |
"Kobieta poniża siebie sama, kiedy porównuje sie z inna kobieta."
|
|
 |
"właśnie się zorientowałem,
że najgorzej jest, jeśli już nic nie możesz zrobić.
nic wyjaśnić, nic powiedzieć. po prostu nic.
kiedy na wszystko jest już za późno..."
|
|
 |
-Powiedzialem, ze jest magiczna
-I ?
- Jej odpowiedz byla tak szokujaca, ze przez moment pomyslalem: "ocenia siebie za wysoko, duzo za wysoko", ale mylilem sie
- No wykrztus to. Co ona powiedziala?
- "Nie panie, Johnie- powiedziala. Ja nie jestem magiczna. Ja jestem cudem
|
|
 |
Nigdy nie istniala para rownie niedobrana jak tych dwoje, ale w pewien niebywaly sposob byli w stanie wywolac w sobie iskrzenie
|
|
 |
Tylko bohaterowie nigdy nie mówią 'nie'. I glupcy
|
|
 |
-dlaczego pijesz ? -bo on mnie zostawił. -pierdol to ! ty zostaw
alkohol i żyj dalej ,on bedzię żałował,a ty pokaż mu jak się bawisz !
|
|
 |
mamo, zrozum. wtedy to było zupełnie inaczej.
nie potrzebowałam fajek, tylko kilku czekolad.
nie potrzebowałam alkoholu, żeby się uśmiechnąć
tylko nowej łopatki do piaskownicy. nie potrzebowałam
łóżka i chusteczek, tylko wyjścia z koleżankami na rowerek.
wtedy nie zakochałam się w chłopaku, który pije, pali,
przeklina i nieziemsko mnie rani, tylko w chłopcu, który
mial sześć lat, szpanerską kolorową piłke i uwielbiałam
gdy miałam z nim w przedszkolu dyżur.. więc zrozum to wreszcie.
wtedy byłam mała, kochałam mniej..
|
|
|
|