|
exize.moblo.pl
Dbała aby nie nosić czerni. Ani na sobie ani pod oczami. Nieustannie skupiona. Do granic. Skoncentrowana aby nie pokazać bólu. Śmiała się tylko twarzą. Powtarzała ś
|
|
|
exize dodano: 23 października 2010 |
|
Dbała, aby nie nosić czerni. Ani na sobie, ani pod oczami. Nieustannie skupiona. Do granic. Skoncentrowana, aby nie pokazać bólu. Śmiała się tylko twarzą. Powtarzała śmiech po innych. Było to widać, czasami się spóźniała.
|
|
|
exize dodano: 23 października 2010 |
|
Skłamałabym, twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny gdy jest w każdej minucie.
|
|
|
exize dodano: 23 października 2010 |
|
Usłyszałam Twoje imię. Przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam. Pragnęłam tylko, by nikt nie zauważył, jak bardzo oczy mi się błyszczą, na samą myśl o Tobie.
|
|
|
exize dodano: 21 października 2010 |
|
Czy kiedykolwiek zamknąłeś się w swoim pokoju? Ze zbyt głośnym radiem, żeby nikt nie słyszał, jak krzyczysz?
|
|
|
exize dodano: 20 października 2010 |
|
przechodząc obok Ciebie cale się trzęsę. czemu? sama nie wiem. Przecież Ty do mnie nic nie czujesz, a ja miałam Cie olewać. Miałam..
|
|
|
exize dodano: 20 października 2010 |
|
Wracałam do domu, padał deszcz, byłam dosłownie cała mokra, nagle zobaczyłam Ciebie i tą Twoją ekipę, nie lubiłam koło was przechodzić od czasu naszego rozstania, ale musiałam. Zaczęliście mi dogadywać, wołać za mną i odezwałeś się Ty i krzyknąłeś "ściągaj te mokre ciuchy, suko" i zacząłeś się bezczelnie śmiać. Wkurwiłam się i krzyknęłam "tylko na tyle Cię stać skurwysynu?! jeszcze tydzień temu mówiłeś, że kochasz! z resztą idź się pierdolić z tym twoim plastikiem, bo żywej zadowolić nie umiesz". Twoi kumple zaczęli się z Ciebie śmiać, a ja odeszłam z pełną satysfakcją, że zostałeś sam... no dobra, plastik Ci został.
|
|
|
exize dodano: 20 października 2010 |
|
tak! jestem pieprzoną zazdrośnicą.
ale to dlatego, że tyle dla mnie znaczysz.
|
|
|
exize dodano: 20 października 2010 |
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.
|
|
|
exize dodano: 20 października 2010 |
|
A tymczasem sam rozszarpałeś moje serce.
|
|
|
exize dodano: 20 października 2010 |
|
co Ty do cholery jasnej masz takiego w sobie ?
|
|
|
exize dodano: 19 października 2010 |
|
Bo w prawdziwym życiu miłość musi być możliwa. Nawet jeśli nie od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza, że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę.
|
|
|
exize dodano: 19 października 2010 |
|
i sama już nie wiem czy chciałabym zapomnieć o tym czy mimo wszystko pamiętać.
|
|
|
|