czekam wciąż na ten dzień, w którym zadzwonisz do mnie i poprosisz o spotkanie. z drżącymi dłońmi pójdę w to miejsce. spotkamy się na ławce, na brzegu parku. będę przygotowana na wyzwiska typu ; szmata, dziwka. ale wtedy mnie zaskoczysz . przyciągniesz mnie do siebie kładąc mi ręce na biodrach. wyszepczesz mi do ucha : przepraszam, tęskniłem. stanę na palcach i pocałuję Cię w usta, odwzajemnisz pocałunek. weźmiesz mnie na kolana i zaczniesz tak namiętnie całować.... ' - tak, cudownie jest pomarzyć..
|