 |
everyfuckingday.moblo.pl
i pomyśleć że poczułam coś do faceta którego szacunek do mnie mieści się w łyżeczce od herbaty. mimowolnie go pokochałam. gdyby mój rozum miał w tym jakikolwiek udz
|
|
 |
i pomyśleć, że poczułam coś do faceta, którego szacunek do mnie mieści się w łyżeczce od herbaty. mimowolnie go pokochałam. gdyby mój rozum, miał w tym jakikolwiek udział to uwierz, że bym Cię znienawidziła.
|
|
 |
mój plan na wakacje ? zero Ciebie, mnóstwo mnie i szczęście.
|
|
 |
Chwila nie zmienia, twego stanu skupienia.
|
|
 |
bo to co ważne dla mnie jest, nie zmienia się mimo że jest źle, bo to ważne docenia się dlatego jestem tym kim być chce
|
|
 |
jeśli będzie Ci na mnie zależało, sam znajdziesz do mnie drogę.
|
|
 |
a ja wciąż oczekuję jakiejś reakcji.
|
|
 |
- odpisywałam Ci z pamięci, nie widziałam klawiszy - aż tak się upiłaś ?! - nie. aż tak płakałam.
|
|
 |
Może to dobrze, że już Ci nie zależy. Może tak miało być.
|
|
 |
To dobrze że się boisz. To znaczy że jeszcze Ci zależy.
|
|
 |
bo już nie czuję tego co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co 10 minut telefonu, czy oby na pewno nie dzwoniłeś, a ja może po prostu nie usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków twoim imieniem.
|
|
 |
i czasem coś jej nie wychodziło, no może częściej niż czasem.
|
|
 |
Ja zwyczajnie chciałam, żebyś umieścił mnie w swoich planach. Na sobotę, na weekend, na życie.
|
|
|
|