|
even-death.moblo.pl
Po cholerę obejrzałeś się akurat w tym samym momencie co ja?! Od tego to wszystko się zaczęło...
|
|
|
Po cholerę obejrzałeś się akurat w tym samym momencie co ja?! Od tego to wszystko się zaczęło...
|
|
|
Już za Tobą nie nadążam, naprawdę...
|
|
|
'Now it's too late for you an your withe horse to come around'
|
|
|
po raz kolejny budzę się nad ranem niewyspana, z rozmontowanym ośrodkiem czucia. składam się do kupy i staram przeżyć kolejny dzień
|
|
|
i co z tego, że powtarzałam sobie 'nigdy więcej' jak znowu to zrobię. zatracę się na kilka chwil, a potem będę cierpieć kilka miesięcy
|
|
|
błagam wyjdź, zatrzaśnij za sobą te pieprzone drzwi i już nigdy nie wracaj
|
|
|
zatrzymajcie ten świat, ja już nie wytrzymam, wysiadam
|
|
|
'teraz stale bylo jej zimno. jakby zamarzala od srodka. i to ciagle zmeczenie. juz rano musiala walczyc ze soba, zeby wstac z lozka, a potem bylo jeszcze gorzej. z kazdym dniem bylo gorzej. a ona nie umiala tego powstrzymac.'
|
|
|
pssst... księżniczko to nie twoja bajka
|
|
|
I wiesz co, tak, zrobię się na najlepszą dziwkę z Twoich fantazji, a potem gdy zobaczysz co straciłeś odejdę z Twoim kumplem. Wtedy będę zasługiwała na miano zimnej suki
|
|
|
Mam ochotę zacząć walić głową w mur i jednocześnie siąść w kącie i płakać.
|
|
|
|