|
evelynee.moblo.pl
Moje szczęście ma niebieskie oczy : .
|
|
|
Moje szczęście ma niebieskie oczy :** .
|
|
|
Do kogo podbiegniesz , gdy jedyną osobą która może zatrzymać twe łzy, jest ta sama osoba przez którą płaczesz?
|
|
|
kiedy pisze do ciebie to znaczy, że tęsknie za Tobą, a kiedy nie piszę to znaczy, że chcę abyś to Ty tęsknił za mną.
|
|
|
"Zanim Cię poznałem, moje życie przypominało bezksiężycową noc.
Mrok rozpraszały tylko nieliczne gwiazdy przyjaźni i rozsądku.
A potem pojawiłaś się Ty.
Przecięłaś to ciemne niebo, niczym meteor.
Nagle wszystko nabrało barw i sensu.
Kiedy znikłaś, kiedy meteor skrył się za horyzontem, znów zapanowały ciemności.
Otoczyła mnie czerń.
Nic się nie zmieniło, poza tym, że Twoje światło mnie poraziło.
Nie widziałem już gwiazd.
"
|
|
|
wiesz, kiedy jest prawdziwa miłość ? wtedy , gdy On zakocha się w Tobie - potarganej , z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem .. a nie , gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów . wtedy , gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz , ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie , że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa ..
|
|
|
z plastikowych rzęs płynie sztuczna łza .
|
|
|
Polecieć chcę z ramion Twych wprost do nieba
|
|
|
chcę spijać z ust Twych namiętność :* .
|
|
|
mów Mi o czym tylko chcesz, ja czytam z Twoich ust.
|
|
|
"... że miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przezywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy, a latem zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą - pomagać przetrwać katar i długie wieczory, a jak już będzie zimno, rozpalać razem w piecu."
|
|
|
Tęskniła za nim nieustannie. Oprócz pragnienia odczuwała tylko to jedno: tęsknotę. Ani zimna, ani ciepła, ani głodu. Tylko tęsknotę i pragnienie. Potrzebowała tylko wody i samotności. Tylko w samotności mogła zatopić się w tej tęsknocie tak, jak chciała. Nawet sen nie dawał wytchnienia. Nie tęskniła, bo śpiąc się nie tęskni. Mogła tylko śnić. Śniła o tęsknocie za nim. Zasypiała ze łzami w oczach i ze łzami się budziła.
|
|
|
' Odwracała głowę, nie chcąc, by zobaczył wyraz jej twarzy, ale jak mogła na niego nie patrzeć.? Przecież tak go kochała, a w krótce miała być pozbawiona jego widoku. Zwróciła się twarzą w jego stronę i syciła serce widokiem jego ciemnych, zdecydowanie zarysowanych brwi, opalonej skóry, zielonych irlandzkich oczu. Czuła, że jej miłość się wzmaga, staje się płomienna, gorąca i wieczna.
|
|
|
|