|
evelii123.moblo.pl
Oddam wszystko. Pluszowego misia który tulił mnie do snu porcelanową laleczkę której zazdrościły mi koleżanki ulubioną płytę plakat idola nawet wspomnienie pierws
|
|
|
Oddam wszystko. Pluszowego misia, który tulił mnie do snu, porcelanową laleczkę której zazdrościły mi koleżanki, ulubioną płytę, plakat idola, nawet wspomnienie pierwszego pocałunku.. chcę tylko odrobinę Ciebie.
|
|
|
Myślałaś kiedyś o mnie chodź przez sekundę tak jak ja myślę o Tobie?
|
|
|
Marzę o dniu, w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem... Powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię, nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły, których nie cierpię... I tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty... Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem, że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu, rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon, widok Ciebie, nieśmiałego, w ślicznej, niebieskiej koszuli, z różą za plecami, i to nieśmiałe "cześć" z Twoich kochanych ust..., potem wspaniała noc, a na koniec... niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek... Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem, za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda. O tym marzę.
|
|
|
nie zakochała się w chłopaku z plakatu, ze snu, czy z własnej wyobraźni. zakochała się w chłopaku który istnieje. ale to też było bez sensu.
|
|
|
usiądź obok mnie na dywanie, nie bój się, nie zrobię ci nic. po prostu opowiem jak bolała każda sekunda spędzona bez ciebie, jak traciłam oddech, gdy zbyt długo myślałam o tym, że jakaś inna dziewczyna poznaje twój zapach, poznaje ciebie, krok po kroku. nie mogłam wytrzymać, kiedy widziałam zakochane pary. głupie złudzenia, że zmienisz zdanie. ej, nie wierć się tak, potłuczesz moje ulubione kieliszki do wina. jeden jest twój, a raczej związany z Tobą, wiesz? nalewałam do niego wino, nawet kiedy byłeś gdzieś daleko z inną dziewczyną, a ja byłam sama i łudziłam się, że w ostatniej chwili usłyszę pukanie, a za drzwiami będziesz stał ty z głupią, przepraszającą miną. teraz wiesz ile ten głupi kieliszek dla mnie znaczy. mam z nim tyle wspomnień po tobie, choć kiedy go używałam, ciebie nigdy obok mnie nie było. to wszystko takie głupie, że aż nie chcę mi się o tym myśleć. chcesz coś jeszcze wiedzieć?
|
|
|
- Ja go chyba kocham. tylko mu nie mów. - on to na pewno wie i się ucieszy. - skąd wiesz.? - bo stoi za Tobą i się uśmiecha.
|
|
|
nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale w tej chwili w dupie mam honor. przytul mnie mocno.
|
|
|
przed nami nie ma żadnej przyszłości mimo, iż cholernie Cię kocham. Ale chciałabym abyś Ty był szczęśliwy i wiesz co? ta którą pokochasz będzie cholerną szczęściarą, lecz pamiętaj.. jeżeli nie będzie o Tobie wiedziała takich szczegółów jak to, że pijesz kawę z półtorej łyżeczki, a piwo jedynie z butelki, palisz wyłącznie LM czerwone, które nosisz zawsze w lewej kieszeni swoich spodni wraz z zapalniczką, Twoją ulubioną bluzą jest ta zielona, a koszulka ta biała z niebieskim nadrukiem, że blizna na plecach to ślad po wakacjach sprzed lat, kaptur na głowie nosisz tylko chodząc sam, że Twoim ulubionym miejscem jest ławka pod szóstym drzewem licząc od prawej strony, tylnych drzwi wejściowych do Twojego domu, że najlepiej bawisz się na domówkach i festynach, że nie zapisujesz nr telefonów w tel. z kartą orange, że masz ponad 100 osób na liście gg, z czego 64 to koleżanki, a 563 to liczba znajomych na nk, a pamiętna data to 17 kwietnia. jeżeli nie będzie wiedziała, nie będzie Ciebie warta.
|
|
|
Wyślę Ci anonimowy liścik : "Wciąż o Tobie marzę". A potem domyślisz się kto go wysłał i wrócisz z uśmiechem, który będę oglądać każdego poranka.
|
|
|
jestem tą sentymentalną idiotką, która oddałaby miliony za Twój uśmiech.
|
|
|
Najgorzej jest w momentach, w których siedzisz, jesz tonami czekoladę, wypalasz milion papierosów i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew od kogokolwiek. To się nazywa samotność, której nie jesteś w stanie przezwyciężyć. Włączasz tę samą piosenkę po raz setny i nie widzisz sensu w kilku następnych godzinach, czasami nawet i dniach.
|
|
|
Czasem nawet jeden sms od Ciebie w środku nocy może sprawić, że choć przez chwile zrobi się cieplej na sercu.
|
|
|
|