jesteś jak dopełnienie, słodycz na podniebienie jak ukojenie po oblężeniu dnia, na pocieszenie choć wciąż zawodzę Cię, nie powiesz, że nie. świat jest zły. pozwól mi być Twoim ochroniarzem, pokażę Ci, że mimo wszystko zwycięża dobro czasem. pozwól być drogowskazem wprost do marzeń. chodźmy tą drogą razem. /Szad
|