 |
estrellax3.moblo.pl
co sie stało z Tymi ktorzy byli przy moim boku?
|
|
 |
co sie stało z Tymi ktorzy byli przy moim boku?
|
|
 |
ogladam zdjecia gdzies poupychane w szafkach i szukam szczescia w roztrzaskanych piesciach
|
|
 |
nie mam już nic z tej brawury, mam tylko kaca
|
|
 |
wciąż w pogoni za lepszej jakosci życiem.
|
|
 |
Patrz tyle lat, nic się nie zmienia, browary w dłoniach,
jointy w zębach, miłość w burdelach.
|
|
 |
Rada na złamane serce?
Przeszczep. dostanie całkowicie nowego,
ani nieuszkodzonego narządu to jedyne rozwiązanie.
|
|
 |
Życie można porównać do klocków domino,
kiedy jeden klocek nie tak postawimy,
wali się cała reszta.
|
|
 |
Mówisz , że mi nie zależy . to nieprawda.
Czasami po prostu brak mi sił , by dalej walczyć o coś ,
co i tak się wkrótce rozpadnie.
|
|
 |
- Ej, porozmawiamy ? ; >
? Chwilunia, bo muszę kucnąć .
- Eee? Dlaczego kucasz ? ; |
- Bo skoro mamy gadać na twoim poziomie ,
to muszę się zniżyć!
|
|
 |
Mam dla Ciebie zagadkę : przez Ciebie rozpadło się
na milion kawałeczków i nie da się go posklejać, wiesz co to?
|
|
 |
"drogie szczęście. wiem, że nie należysz do mnie, ale mimo to chciałabym, żebyś mnie odwiedziło. mam ci do pokazania bardzo wiele, cały mój świat. spokojnie. to nie potrwa długo. chodzi mi tylko o niego. o jego włosy, czoło, brwi, oczy, nos, usta, policzki, uszy, szyję... o jego silne ramiona i delikatne dłonie. o jego 36.6, które ja odczuwam podwójnie..To znaczy odczuwałam. Widzisz.. chodzi o to, że w jego oczach kiedyś były iskierki, a na ustach uśmiech. teraz to zniknęło i została tylko ta nieczuła bestia, która mi go odebrała. wróć do niego, proszę. nie pytaj co ze mną, bo nigdy wcześniej Cię to nie obchodziło. Niech on pokocha kogoś, kto będzie tego warty. "
|
|
 |
mówią "zapomnisz", "on nie był cb wart", "pokochasz kogoś innego"... a ja właśnie pogrzebałam swoją miłość. tą najbliższą, najważniejszą, najukochańszą. po moich policzkach ściekają łzy, a oni mówią "on nie jest ich wart". gdybym mogła mówić, powiedziałabym im, że to nie jego wina, to los zgotował nam to bagno, takie jest życie. zamiast tego patrzę w ten jeden, odległy o parę set metrów punkt. tam gdzieś są przecież jego złote oczy.. gdzieś tam umiera nasze wspólne szczęście, tam rozpływa się nasza przyszłość.
|
|
|
|