Patrze w przeszłość wpadam w zamyślenie
wiele rzeczy bym zmienił ale wiem że nie zmienię
Brakuje mi tych dni tych godzin z przeszłości
to moment prawdy bądź w ciągłej gotowości.
Brakuje mi znajomych i zaufanych ludzi
jestem totalnie sam przestałem się już łudzić
wybrałem zobaczyłam co jest w życiu ważne
i beściami nazwę stare dobre przyjaźnie
Czasem czuje chłód aż przeszywa mi serce
czuje go coraz częściej,coraz częściej nie wierze w szczęście
przyjdzie ten dzień gdy mnie zabraknie
brakujący element w tej zimnej układance
Życie na ulicy brat, miało urok swój,
Myślałem że mój jest świat (hahaha) Taki chuj,
Łapie oddech, Wiem Co Było,
Wciąż siedzę w siodle, choć wiele się zmieniło,
Dilowałem, kradłem, kochałem ten zawód,
Można by powiedzieć, że miłość na zabój