|
envious1.moblo.pl
Po co były te słowa w które naiwnie tak wierzyłam? Chcieliscie mnie inną więc na chwilę się zmieniłam. :
|
|
|
Po co były te słowa w które naiwnie tak wierzyłam? Chcieliscie mnie inną, więc na chwilę się zmieniłam. :]
|
|
|
Bo nie chcę bym znów w oczach osób mi najbliższych wyglądała na taką co wszystko chce niszczyć...
|
|
|
Nie da się zaprzeczyć też robiłem złe rzeczy
zachowywać się jak kretyn zdarzyło się niestety
na cały świat złorzeczyć, gadać od rzeczy
nie potrafiąc się cieszyć potem wstydzić sie peszyć
chociaż ludzką rzeczą grzeszyć budzisz sie gdy jest za późno
gdy starania szły na marne gdy kłopotów znów mnóstwo
|
|
|
" A ludzie jak to ludzie nigdy nie przestaną gadać. Mogę to olać, mogę cios zadać. Ty weź coś zaradź zamiast plotami się parać, w szambie się babrać i to od zaraz. Jak chcesz to ty dalej żyj nie swoim życiem, ja będę żyła po swojemu należycie, wciąż zazdrościcie. Nie zgorzkniałam do końca - nie będę ryczeć, że ze mnie temat miesiąca. ;]
|
|
|
Czasem czuję, że się nienawidzimy, ze to na niby, że nie ma nas tylko to głupio przerwać. Że mamy racje w tym co mówimy do siebie w nerwach.
|
|
|
Kiedyś miałam tu przyjaciół - wiem o tym. Kiedyś. Dzisiaj nic nie znaczą - wiem o tym. Kiedyś wolni zawsze mieliśmy się z czego cieszyć. Dziś zniknęły z naszej twarzy beztroskie uśmiechy. Czas się spieszyć co, a nie na zdjęciach szperać. Pamiętam typa jak pił ze mną browar, dzisiaj wszył esperal. Jak ten czas zleciał.
|
|
|
Dziś przyjaźnie stopniały jak lód przed wiosną.
|
|
|
Nigdy nie miałam drzwi zamkniętych dla obcych. Dziś obcymi są dla mnie ludzie, których znam.
|
|
|
" Jeśli też tak masz, że obudzić się nie chcesz podnieś kielon za czasy w których żyło się najpiękniej nam. Gdy kochaliśmy to wszystko, ten świat był nasz, nawet jeśli był tylko snem "
|
|
|
" CZY POTRAFISZ OD TAK POWIEDZIEĆ - 'BYŁO BARDZO MIŁO ' - A POTEM TONĄĆ WE ŁZACH I ŻAŁOWAĆ, ŻE NIE BYŁAŚ SILNĄ? "
|
|
|
Nie zawsze jestem fair, bo zmusza sytuacja. Naprawdę jestem lepsza niż ta moja reputacja.
|
|
|
" Jadę po tych licach pełnych bólu, obdartych z marzeń. Twojej twarzy już nie kojarzę, znika mi w ciemności. Gówniarze z podwórka wiecznie młodzi już dorośli"
|
|
|
|