|
else_matters.moblo.pl
czasami mam ochotę napłakać do mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem a później wręczyć Ci słomkę i kazać je wypić. patrzyłabym wtedy na Twoją rzewną minę
|
|
|
czasami mam ochotę napłakać do mojego ulubionego
kubka z kubusiem puchatkiem, a później wręczyć Ci
słomkę i kazać je wypić. patrzyłabym, wtedy na Twoją
rzewną minę, spowodowaną ich gorzkim smakiem.
|
|
|
'więc daj nadzieję temu komu dziś nadziei brak'
|
|
|
a później nadchodzi taki moment, kiedy jesteś w
stanie oddać wszystko za to, aby zasnąć w jego
objęciach. nawet parę Twoich najukochańszych
butów, które mówią do Ciebie 'mamo'.
|
|
|
przecież jestem tak banalna, że aż typowa. nic się nie dzieje.
jestem nigdzie i wszędzie, zawsze i nigdy. kiedyś byłam bardziej
tak mi się przynajmniej wydawało, a teraz jestem mniej.
teraz tylko trwam, nie wierząc i nie oczekując.
|
|
|
upadniemy razem tak jak jeszcze nigdy nisko.
|
|
|
zaczęłam nucić jakąś kretyńską piosenkę, tylko po to,
aby nie usłyszał jak moje serce kołacze na jego widok.
wolę wyjść na desperatkę śpiewającą PSZCZÓŁKĘ MAJĘ
na środku ulicy, niż na zakochaną.
|
|
|
słuchałam Peji, więc wiem co to kurewskie życie, dziwko.
|
|
|
Jak już "przepraszasz", to dołóż od razu "następnym razem będzie tak samo", nie obrażę się jeśli dodasz też " jestem pierdolonym łamaczem Twojego serca " uwierz, nie będe zła jeśli wkońcu zrozumiesz co robisz .
|
|
|
bo czasem 1+1 daje 69. ale to już nasza wyższa matematyka.
|
|
|
specjalnie dla Ciebie ugotowałam zupkę z muchomorów. Poczęstuj się suko.
|
|
|
Nosi koszulkę " I love NY" choć nigdy tam nie była.
|
|
|
Skasowałam numer. nie pisz więcej. usunęłam archiwum. nie pisz już. widzę mrugającą wiadomość. nie, nie, nie. powiedziałeś, że nie będziesz się narzucać więcej. nie chcę tego czytać. dobrze wiem, co chciałeś mi powiedzieć. nie odczytuję. chcę zapomnieć, choć to takie trudne. przeszłość mnie boli. spadam pionowo w dół, głowa pracuję na wysokich obrotach, już oddech się wyrównuje, a serce nie wali tak, jakby miało zaraz przebić się przez ciało. odejdź już. klikam 'zakończ'.
|
|
|
|