 |
eloooooo.moblo.pl
STARE RANY NIE RDZEWIEJĄ CHOCIAŻ ICH NIE ROZDRAPUJĘ.
|
|
 |
STARE RANY NIE RDZEWIEJĄ, CHOCIAŻ ICH NIE ROZDRAPUJĘ.
|
|
 |
jestem ponad, popatrz, myślę całkiem trzeźwo.
|
|
 |
po tamtej porażce uważniej patrzyłam pod nogi..
|
|
 |
wychowana na błędach, w doświadczenia bogata.
|
|
 |
wtedy czułam twój oddech jakbyś był obok mnie.
|
|
 |
umiesz docenic po stracie? to nie sztuka. wspomnieniami serca nie oszukasz.
|
|
 |
pomyślała że nie znali się, nim wpadli w śmierci ręce.
|
|
 |
Boże, proszę nie każ mi tak konczyc.
|
|
 |
patrząc w małe okno ścięte lekkim mrozem wspominała czas, gdy robiła sobie bransoletki nożem...
|
|
 |
wyszłaby mu naprzeciw, gdyby strach nie spętał jej nóg.
|
|
 |
jej wystarczył jeden gest, a już wiedziała, że on jest jej przeznaczeniem.
|
|
 |
zresztą może tego Bóg chce.. myślała pijąc 7 kawę.
|
|
|
|