|
Tłumaczyć się przed nikim nie muszę, idę przez życie ze środkowym palcem uniesionym w górze.
|
|
|
Jaka będziesz jutro? Bogatsza o dzisiejsze szczęście, które przenika przeze mnie jak światło przez diament, rozpraszając drobiny chwil na tęczę najcenniejszych uczuć.
|
|
|
Widzisz jak nam spierdala szczęście ?
|
|
|
W opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. I nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.
|
|
|
Zamiast 'lekcja', Twoje imię, data, zawsze ta sama. Nasze rozstanie. W temacie krótkie 'wróć' i tak co 45 minut. To już 3 korektor w tym roku, wiesz?
|
|
|
Pfff. Prosisz o wybaczenie? Chcesz się pogodzić? Dobra. Pogodzić się mogę, ale nigdy Ci nie wybaczę! I nie proś suko, żeby było tak, jak kiedyś, bo nigdy nie będzie!
|
|
|
I tu siedemnasta litera polskiego alfabetu wcale nie oznacza miłości, czy Twojego imienia. Tu oznacza melanżowanie. Nic więcej.
|
|
|
- Należy Mi się 50 zł od Ciebie.
- Za co?
- Za mój zajebisty tusz który spłynął wraz ze łzami, i na tonę chusteczek.
|
|
|
100% miłości? Taa, chyba kurwa na pet party .
|
|
|
Dobra, koniec imprezy. Wypierdalaj z mojego serca.
|
|
|
Dziś piję za Ciebie: za twoją obojętność, ból zadawany każdego dnia, ten cholernie uwodzicielski uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia. Twoje zdrowie.
|
|
|
Możesz odejść. Wymazać mnie z pamięci. Ja też zapomnę. Bo nawet wtedy, gdy ciebie przy mnie nie będzie, będę mogła przeżyć jeszcze sto tysięcy innych pięknych chwil. Ot tak, bez Ciebie.
|
|
|
|