|
electrictaste.moblo.pl
Siedzimy obok siebie lecz to wciąż za daleko.
|
|
|
Siedzimy obok siebie, lecz to wciąż za daleko.
|
|
|
Wreszcie spotkała jego nieobecny wzrok. Ciemność której zawsze sie obawiała. Nic nie mówił, pocałował ją w czoło, po czym odszedł na zawsze.
|
|
|
Cześć, to my, twoje kompleksy, zabijemy Cie.
|
|
|
Może kiedyś się uśmiechnę, ale teraz nie czas na takie szaleństwa.
|
|
|
Filtruj z nim na moich oczach no, złap go za rękę i przytul w chłodny grudniowy poranek przed szkołą, rzuć mu się na szyje gdy wyjdzie z autobusu, tupaj nogą, gdy czegoś będziesz od niego chciała, wymieńcie się rękawiczkami i siedź w nocy w jego bluzie i niebieskich bokserkach, czesz włosy w 'koczek' i zakładaj tylko niebieskie bransoletki. Noś najki i rzadko rozpuszczaj włosy, maluj usta pudrowym różem z chanel numer. 48, perfumuj się różowym Versace i maluj paznokcie na francuski sposób, całuj go po nosie i gryź jego wargi, subtelnie. uśmiechaj się szeroko i nie zapominaj o tym, że on śpi zawsze obok ciebie, no dalej, on już nie jest mój, ale wiem co kocha, więc kilka rad, pusta szmato.
|
|
|
Jeden koleś, a osobowości kurwa milion.
|
|
|
podniosła kieliszek i wstała z miejsca, rzuciła , że to toast za jej przyszłego męża.
|
|
|
Było minęło a wy dalej to przeżywacie.
|
|
|
gdzie ja kiedyś miałam oczy, że mi się podobałeś.
|
|
|
karmisz mnie słowami z nadzieniem miłosnym, wiedząc że jestem na diecie.
|
|
|
za każdy fałsz na mój temat, wyrwany gdzieś z twoich ust,
za każdy kit wciskany innym tylko po to, by zjechać mi reputację,
mogę szczerze podziękować, pytasz dlaczego? bo akurat mnie to nie boli,
właśnie dzięki temu, ja kształcę charakter, a ty tak po prostu w oczach innych,
stajesz się kimś niewartym nawet jednego spojrzenia.
|
|
|
jak myślisz, ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? Popatrz na nią. Widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego, jednocześnie przygryzając dolną wargę? Spójrz na jej ręce. Trzęsą się niemiłosiernie co? A teraz zobacz co robi jak go mija. Zakłada kosmyk włosów za ucho. Ona jest zakochana na bank. To widać. Przypatrz się jej oczom, takie żywe, rozpalone, takie... zakochane. Ciekawe czy zdobędzie się na odwagę, kiedykolwiek.
|
|
|
|