|
eldziiunija.moblo.pl
Przepraszam za to że uzależniłam się od Twojego widoku za to że nie potrafię być szczęśliwa..
|
|
|
Przepraszam za to że uzależniłam się od Twojego widoku, za to, że nie potrafię być szczęśliwa..
|
|
|
Nigdy nie jest się samotnym mając gumową kaczuszkę.
|
|
|
Wczoraj było do dupy, dziś jest do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy. Czyżby w końcu długo oczekiwana stabilizacja?
|
|
|
skończyły Ci się preteksty zeby do mnie napisać czy po prostu znowu Ci się znudziłam?
|
|
|
I chuj z nim - pomyślałam, bo myślę raczej zwięźle..
|
|
|
było pochmurne popołudnie. wzięłam do ręki słuchawki i postanowiłam iść na spacer. podążyłam w stronę pobliskiego parku i usiadłam na jednej z ławek. brakowało mi Ciebie. rodzice zawsze wszystko nam komplikowali. wysłałam Ci jedynie wiadomość "kocham.tęsknie"nie doczekałam się odpowiedzi. wsłuchałam się w tekst piosenki i zamknęłam oczy. po chwili usłyszałam dziwnie znajomy śmiech. otworzyłam oczy i dostrzegłam jakąś laske u Twojego boku. o dziwo nie wpadłam w histerie. wystukałam jedynie wiadomość "nie wspominałeś ,ze rodzice dali Ci jakąś suke pod opiekę" po jej przeczytaniu rozejrzałeś się dookoła i twoje przerażone oczy zatrzymały się na mnie. wstałam z miejsca i ruszyłam w stronę domu. dostawałam coraz to więcej wiadomości od ciebie lecz zaśmiałam się tylko gorzko i wyrzuciłam kartę sim do śmieci. dopiero wtedy zauważyłam łzy spływające po moim policzku. odwróciłam się, lecz Ciebie nie było. właśnie wtedy zaczęłam nowy etap w swoim życiu. postanowiłam, że już nigdy więcej się nie zakocham.
|
|
|
Wiesz kiedy zwykłą znajomość z człowiekiem można nazwać przyjaźnią?
Gdy po tysiącu kłótniach, miliardzie przykrych słów, tysiącu rozstaniach,
tysiącu cichych dni, kilkunastu miesiącach nie widzenia się Ty wciąż masz ochotę
opowiedzieć wszystko dzwoniąc o 3 rano do tej właśnie osoby - Twojego przyjaciela.
|
|
|
Boję się, że wzięłam za miłość coś co było zaledwie przyjaźnią, szacunkiem i przywiązaniem.
|
|
|
I te głupie buziaczki w opisach, które mają wywołać we mnie zazdrość. Wiesz co one u mnie wywołują? Napad niekontrolowanego śmiechu.
|
|
|
wszystkie dni życia, pieniądze błyskotki nie znacza nic bez tej jednej osoby.
|
|
|
I choć czasem mówię: 'Idż do diabła!' wiedz, że po chwili dodaje: 'i.. zabierz mnie ze sobą'
|
|
|
Wiesz jak to jest nie spać po nocach dławiąc się wspomnieniami ? Jak to jest gdy możesz liczyć jedynie na pudełko lodów i durną komedię romantyczną? Gdy nie nadążasz za otwieraniem paczek chusteczek? Gdy przez łzy niemal ślepniesz? Kiedy palisz tyle papierosów, że częstszym gościem w Twoich płucach jest dym nikotynowy niż tlen. Nie wiesz! Więc przestań mi wmawiać, że życie jest piękne!
|
|
|
|