|
ejj_mniej_wyjebane.moblo.pl
Nie wiesz czy w ogóle coś do niego czujesz a myślisz o nim cały czas.
|
|
|
Nie wiesz czy w ogóle coś do niego czujesz, a myślisz o nim cały czas.
|
|
|
KochamKochamKochamKochamKochamKochamKochamKochamKochamKocham Moich Dupków
|
|
|
na tyle kolejek, tylko raz wypiłam Twoje zdrowie.
|
|
|
Nie wiedziała ile dla niego znaczyła ta znajomość. Dla niej wiele, nawet bardzo wiele. Może i miał racje że lepiej będzie jeśli ona to wszystko mu napisze, bo jakby miała powiedzieć mu to wszystko w twarz to nie obyłoby się bez łez.Postanowiła sobie że od nowego roku koniec, ze przestanie rozpamiętywać to co było, ale jej plany legły zaraz następnego dnia. Dopiero wtedy zrozumiała jak bardzo jest ważny. Ile dla niej znaczyły te wszystkie spotkania, jak bardzo ważne było to,że był. Zawsze kiedy ktoś wypowiadał jego imię uśmiechała się. A jego zapach.. zawsze jak wracała do domu nadal go czuła. Wiedziała,że to głupie ale nie mogła nad tym zapanować. Kocham to może za mocne słowo.. ale czuła do niego wiele. Strasznie bała się tego co będzie.. Jego reakcji ale może jak ją znienawidzi to dotrze do niej to wszystko. Nigdy nie powiedziała że nie brakowało jej tego wszystkiego co było bo brakowało i to bardzo.. na końcu dodała tylko,że przeprasza za pojawienie się w jego życiu.
|
|
|
Ile Cię trzeba dotknąć razy żeby się człowiek poparzył?
|
|
|
Każdy chce podpowiedzieć mi, w którą stronę iść, wiesz co ?
Pierdole ich, przecież robie swoje nie od dziś..
|
|
|
Jestem w 63% z tlenu, który Ciebie rozpali; w 19% z węgla, który Ciebie rozgrzeje; w 9% z wodoru, który wybucha w złości; w 5% z azotu, który może zatruć Ci życie; 4% to inne pierwiastki, które powodują że nadal będę dla Ciebie tajemnicą.
|
|
|
Nikt nie jest doskonały, dopóki się nie zakochasz.
|
|
|
19:19 i znów ta sama spiewka .. ; |
|
|
|
Czuję smak chwili, choć była bardzo krótka.
Smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka.
|
|
|
Bo żyli tak, jak każdy chciałby żyć I byli tam, gdzie każdy chciałby być Nie pędzili pod wiatr, słuchali swoich rad Nie spieszyli się ..... Robili to, co każdy robić chce Mówili byle co i byle gdzie A czy uwierzysz mi w to Że nim upłynie noc rozstaną się?...Czasami "nie", a Ty tak bardzo chcesz Czasami "tak", a Ty odwracasz się A czy nie widzisz, że ja oddycham w Twoich snach Gdy nie widzi nikt.... Ty ciągle nie chcesz mi uwierzyć, że Że tak po prostu ktoś zobaczył Cię A czy ten kruchy świat, on jest miłości wart ?????
|
|
|
-Poczekaj
-Na co?
-Na miłość.
-Ona sama mnie znajdzię.
-Kiedy Ty, właśnie przed nią uciekasz.
-Sugerujesz że to właśnie Ty jesteś tą miłością?
-Ja nic nie sugeruje. Ja to poprostu czuję.
|
|
|
|