|
ehheem.moblo.pl
Stoję pod prysznicem myślę o Tobie. Ściśnięte pięści zaciśnięte powieki z których coś leci ale sama nie wiem czy to łzy czy woda. Zimny wręcz lodowaty strumień wody
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
Stoję pod prysznicem, myślę o Tobie. Ściśnięte pięści, zaciśnięte powieki, z których coś leci, ale sama nie wiem czy to łzy czy woda. Zimny, wręcz lodowaty strumień wody oblewa moje ciało. Zsuwam się po ścianie. Opadam w kałużę wody i leżę.. Przed oczami mam wszystkie obrazy ostatniego roku. Twoje miny, ruchy, Twój głos. Podnoszę się. Wycieram. Ubieram w piżamę. Kładę się do łóżka, znów zaciskam mokre powieki, tym razem od łez. Łez, które próbują zmyć ze mnie Twój obraz...
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
Nie lubię, kiedy wspomnienia rzucają mi się na szyję.
Nie lubię płakać, kiedy widzę Twoje zdjęcia.
Nie lubię w sobie tego całego sentymentu, który owe łzy mi wyciska.
Nie lubię, kiedy palcami dotykam Cię tylko na tym monitorze, bo inaczej już nie mogę..
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
Zbyt głupia, zbyt egoistyczna, zbyt naiwna, zbyt łatwowierna, zbyt zaślepiona, zbyt dziwna, zbyt niepewna, zbyt despotyczna, zbyt chamska, zbyt niedojrzała, zbyt przesączona tym wszystkim, by móc się oderwać od szarej rzeczywistości i zacząć żyć po swojemu..
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
Twoje cholernie piękne Oczy wpatrzone w moje łzy. Ta Cisza zabiła to, co pozostało. Spieprzyliśmy miłość.
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
Chyba właśnie po tym można poznać naprawdę samotnych ludzi. Zawsze wiedzą co robić w deszczowe dni. Zawsze można do nich zadzwonić. Zawsze są w domu. Pieprzone ZAWSZE.
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
A co jeśli powiem Ci, że bez Ciebie nie wyobrażam sobie ani jednego dnia.?
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
`Czy może istnieć na Ziemi tak szalona, jedyna, wierna i prawdziwa miłość, jaką ma ćpun do narkotyku?`
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
Uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna. < 3
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
Tak naprawdę czuję niechęć do samej siebie, ale jeszcze więcej do Ciebie. Nie rozumiem, wręcz nie potrafię pojąć jak mogłam Ci tak bezgranicznie zaufać? Co niby znaczyły te wszystkie rozmowy, pocałunki, spacery, herbaty? Po prostu odwzajemniłeś to zdradami, kłamstwami i chłodem, który zionął z każdej komórki Twojego ciała. Teraz nawet nie potrafię na Ciebie spojrzeć – tak, tak, ten odruch wymiotny. Wszystko spieprzyłeś! Na miejscu ! Choć tęsknię, tęsknię cholernie, znam Cię już nawet na pamięć, to za nic w świecie nie potrafiłabym złapać Cię znów za rękę i pójść na spacer, nawet nie potrafiłabym spojrzeć na wiadomość od Ciebie w mojej skrzynce odbiorczej z kolejnym tanim wytłumaczeniem, że znów popełniłeś błąd i to ja jestem tą jedyną. Nie! Nigdy w życiu! Przez Ciebie mam cholerny uraz. Nie zaufam nigdy już żadnemu mężczyźnie. Widzisz do czego doprowadziłeś?! Mały niewinny idioto. A na początku wydawałeś się taki słooodki…
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
Nawet nie wiesz jakie to trudne. Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. A stało się. Cholernie dużo się stało. Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy... '
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy nie patrzeć nawet kątem oka abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
|
ehheem dodano: 23 listopada 2010 |
|
Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
|
|