|
eendorfina.moblo.pl
Bo bardzo dbali aby żadnemu z nich nie było zimno. Ani w łóżku ani w sercu. Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Bo bardzo dbali, aby żadnemu z nich nie było zimno. Ani w łóżku, ani w sercu. / Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
nigdy nie obiecałam ,że się w tobie nie zakocham.
|
|
|
"Prawdziwa miłość nie wyczerpuje sie nigdy, Im więcej dajesz, tym więcej ci jej zostaje.
|
|
|
dobrze wiedziałeś że jestem nieufna i z dystansem podchodzę do ludzi. mimo to sprawiłeś, że bezwiednie oddałam Ci mój cały świat. miałam racje, że ufać nie warto.
|
|
|
-odłóż tą butelkę..- i co? mam tęsknić na sucho...?
|
|
|
Naznaczyłeś ustami każdą część Mojego ciała.
|
|
|
kiedyś o mnie zapomnisz.tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech.zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę.i okaże się, ze scenarzysta,który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery,nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku.Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu.szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile.jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
|
Gdyby nie było jutra,pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy.Nie udawaj, że mnie nie widzisz gdy na mnie patrzysz - to boli.
|
|
|
'oto masz tu : kilogram miłości , milion pieniędzy , 365 dni spokoju , tonę szczęścia , i cudownych przyjaciół . co wybierzesz?'
|
|
|
'jestem księżniczką na lodzie jego serca.'
|
|
|
I znów zmieniasz status na 'niewidoczny' gdy mnie zauważasz. Daj spokój,już zrozumiałam.
|
|
|
Jeśli zapytasz co u mnie - odpowiem, że wszystko w porządku, nie moja wina, że nie umiesz odczytać ironii z oczu.
|
|
|
|