|
nie można zrozumieć szczęścia nie cierpiąc.
|
|
|
cholernie uzależniasz, wiesz ? :>
|
|
|
jesteś moją definicją szczęścia : *
|
|
|
nie wiem już czy jesteś, zaczynam wariować...
|
|
|
pomyśl o nas, na prawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć.
|
|
|
tak, masz rację. jestem pieprzoną zazdrośnicą. ale tylko dlatego, że tyle dla mnie znaczysz. : *
|
|
|
ten cholerny brak odwagi, by powiedzieć co do Ciebie czuję.
|
|
|
jakie to żałosne, nie wiesz jaki ma charakter a i tak uważasz, że jest boski.
|
|
|
metoda 'chuj mnie to obchodzi' najlepszą, by przetrwać na tym świecie.
|
|
|
a jeśli Ci powiem, że jestem zakochana a Ty pytając w kim domyślisz się, że chodzi o Ciebie ? :>
|
|
|
płaczemy ze szczęścia, czy z bezsilności? :>
|
|
|
pozdrawiam Cię serdecznie xxx razy środkowym palcem : )
|
|
|
|