 |
eeiiuzalezniasz.moblo.pl
Skąd wiem że Cię kocham? Bo widzę Cię gdy zamykam oczy.
|
|
 |
Skąd wiem, że Cię kocham?
Bo widzę Cię, gdy zamykam oczy.
|
|
 |
Przepraszam tych, których powinnam. Przepraszam za to, że czasem jestem nie do zniesienia. Przepraszam za niewypowiedziane myśli. Przepraszam, że czasem zamykam się w Sobie. Przepraszam, że mówię 'odejdź' choć tak na prawdę myślę 'zostań'. Przepraszam za wszystkie wyrządzone krzywdy. Przepraszam, za każde bolesne słowo. Przepraszam, że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy. Przepraszam za to, że nie umiem, nie chcę, nie potrafię i nie zamierzam się zmienić.
|
|
 |
Gdy spotykam się z przyjaciółmi wszystko na jakiś czas się zmienia, jestem momentalnie szczęśliwa, ale za każdym razem gdy wspólne spotkania dobiegają końca, wracam.. Wracam do tej szarej rzeczywistości, do zapuchniętych od płaczu oczu i nieprzespanych nocy, myśląc o Tobie.
|
|
 |
Moje szczęście zależy od tego czy jesteś blisko. Nie mam Cie, nie mam nic, jak jesteś to mam wszystko.
|
|
 |
Ludzie czekają - na autobus, gwiazdkę z nieba, dwudzieste trzecie urodziny. Ja czekam na Ciebie.
|
|
 |
Kochałam patrzeć w twoje oczy. Nic nie zastąpi tych dwóch ogników, na widok których nogi miałam jak z waty.
|
|
 |
kobietę się kocha, mimo wszystko. Po to jest. I masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - Ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. Zważywszy na to, że jest delikatniejsza. Kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
Wszystko przemija, wszystko się zmienia, lecz nie ja. Wciąż jestem tą samą nastolatką z wieloma problemami, których nie umiem rozwiązać. Wciąż płaczę po nocach w poduszkę, bo nie mogę o Tobie zapomnieć. Tak, to wciąż ja.
|
|
 |
Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. Chcę pięćdziesiąt butelek. Chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kupę amfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. Chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da... by zapomnieć.
|
|
 |
Tak, był czas kiedy uśmiech nie schodził mi z twarzy. Gdy leżałam na łóżku, słuchając muzyki i uśmiechając się sama do siebie. Gdy, wybiegałam na deszcz w samej koszulce śmiejąc się i skacząc po kałużach. Gdy nie przesypiałam nocy, bo rzeczywistość była lepsza niż sen. Gdy uśmiechałam się do telefonu. Tak, byłam wtedy szczęśliwa. Tak, wtedy był też On.
|
|
 |
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
 |
Musisz być silna. Zagryzaj wargi. Zaciskaj pięści. Tłum krzyk, kładąc na głowę poduszkę. Rzucaj doniczkami z okna na przechodniów, żeby odreagować. Ale nie płacz. Nigdy nie wolno Ci uronić łzy. Nie wolno Ci pokazać słabości.
|
|
|
|