|
Powraca tętno, Ty uwalniasz mnie z objęć,
powraca oddech, a ja próbuję się podnieść.
Błagam, chodź do mnie, już nie boję się umierać,
a Ty odchodzisz, mówisz mi: "jeszcze nie teraz."
|
|
|
A Ty podchodzisz nieprzytomnie, tulisz moje ciało
i milczysz, tak jakby nic się nie stało,
a dni zlewają się w jedność i otula mnie ciepło,
w które chcę brnąć, jest moją Mekką.
|
|
|
Zanim rozedrzesz niebo, ukazując prawdę
i nagle pochłonie Nas to dance macabre,
upadnę, rozrywając ranę wspomnień
i krwią na ścianie napiszę ostatnią zwrotkę.
|
|
|
Nie spytam Cię kim jesteś, przecież się znamy,
już wcześniej zaglądałem w Twoje oczy, oboje to pamiętamy,
te paranoje, za tymi drzwiami, obłąkani,
świat nieznany nikomu poza Nami.
|
|
|
Spójrz na te światła, w tą bezchmurną noc
i wypowiedz życzenie, które odmieni Twój los,
usłyszysz głos dobiegający z daleka,
nie bój się, pomyśl, co na Nas czeka.
|
|
|
Gdy zapuka do mych drzwi, pytając czy jestem gotów,
ja nie odpowiem nic, odrzucę swój niepokój,
krainy mroku, dotrzymam kroku, a wokół cisza
zagra melodię, wyświetli obrazy z życia
i przestanę oddychać tym powietrzem pełnym zdrady
i zamknę oczy, żeby nie patrzeć, żeby to zabić,
|
|
|
A kiedy przyjdzie po mnie i sekundy staną w miejscu
i zatrzyma się świat, gdy poczuje radość w sercu,
uniesiemy się tam, gdzie już nie czuje się lęku,
a konstelacje gwiazd wskażą Nam drogę ku szczęściu.
|
|
|
Gdzie jesteś? Proszę obiecaj mi, że to nie letarg,
życie w nieprawdziwym świecie, pozbawionym serca.
|
|
|
A kiedy przyjdzie po mnie właśnie Ona,
tak nieskazitelna obejmie w ramiona
po cichu, bez słowa, by czuć i całować,
by uśmierzyć ból, strach zamalować.
A kiedy przyjdzie po mnie, będę gotów
wyruszyć w to miejsce, skąd nie ma powrotu,
by oddać Jej serce, utonąć w Jej szatach,
odejść z tego świata i nigdy nie wracać.
|
|
|
'Chociaż nadal noc, do góry głowa
wiem, gorzkiej prawdy
nie rozcieńczą słodkie słowa '
|
|
|
Za ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, Za co ? dobrze wiesz. za nadanie życiu sensu, Wiem że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień
|
|
|
Za ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, Za co ? dobrze wiesz. za nadanie życiu sensu, Wiem że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień
|
|
|
|