Nie jestem uzależniona od alkoholu, tylko do Ciebie. To nie moja wina, że dopiero gdy jestem pijana pojawiasz się obok i pilnujesz, aby nic złego się nie stało.
A ja nadal będę śpiewać głośno na środku korytarza! I tańczyć z zamkniętymi oczami pod klasą.
I choćbyście mieli mnie zamknąć w psychiatryku nie przestanę śmiać głośno bez powodu.